Na najbliższych sesjach na GPW możliwa stabilizacja lub niewielkie wzrosty (analiza)
16.02. Warszawa (PAP) - Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Pomimo dobrych odczytów z USA WIG 20...
16.02.2012 | aktual.: 16.02.2012 19:08
16.02. Warszawa (PAP) - Czwartkowa sesja na warszawskiej giełdzie upłynęła pod znakiem danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Pomimo dobrych odczytów z USA WIG 20 zakończył dzień pod kreską, tracąc 0,69 proc. Zdaniem analityków najbliższe sesje mogą przynieść neutralne lub lekko pozytywne zachowanie indeksów, a w centrum uwagi pozostaną doniesienia z Grecji.
"Do godz. 14.30 nie było widać aktywności na warszawskim parkiecie, zmieniły to dopiero pozytywne dane ze Stanów. Szczególnie dobre były dane dotyczące rozpoczętych budowach domów mieszkalnych. Widać, że ten rynek zaczyna ożywać" - powiedział PAP analityk DM BPS, Bartosz Szaniawski.
"Jesteśmy obecnie silnie uzależnieni od tego co dzieje się za granicą. Kolejne sesje mogą, jak to ma miejsce od pewnego czasu, rozgrywać się wokół informacji dotyczących Grecji" - dodał.
Na nadchodzących sesjach analityk spodziewa się neutralnego lub lekko wzrostowego zachowania indeksów.
"Myślę, że o ile nic nie wydarzy się w sferze makro to na najbliższych sesjach rynek może zanotować lekki wzrost lub utrzymać obecne poziomy" - powiedział.
"Jutro oczekiwałbym podobnego scenariusza jak dziś, czyli grania pod dane makro" - dodał.
W czwartek o 14.30 Departament Handlu USA podał, że liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w Stanach wzrosła w styczniu do 699 tys., wobec oczekiwań analityków na poziomie 675 tys. nowych inwestycji.
W tym samym czasie na rynek napłynęły cotygodniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła w USA o 13 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 348 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 365 tys. wobec 361 tys. tydzień wcześniej po korekcie.
WIG 20 zareagował na te dane wzrostem, ok. godz. 14.40 indeks wyszedł nad kreskę. Wzrost był jednak krótkotrwały i jeszcze przed 15.00 na rynek powróciły spadki.
Z kolei o 16.00 podano indeks Philadelphia Fed, który w lutym wzrósł do 10,2 pkt. z 7,3 pkt. w styczniu, wobec 9,0 pkt. oczekiwanych przez analityków. Po tej publikacji WIG 20 zareagował pozytywnie, po czym szybko wrócił pod kreskę, pogłębiając dzienne minima sesji.
Na zamknięciu sesji WIG 20 spadł o 0,69 proc. i wyniósł 2319,33 pkt.
Czwartkowe obroty wyniosły 793,95 mln zł.
Największe obroty odnotowano na akcjach KGHM, którego kurs wzrósł o 1,5 proc. Na kolejnych miejscach były banki: PKO BP (spadek o 1,3 proc.) i Pekao SA (wzrost o 0,6 proc.).
Prawie 7 proc. zniżkował w czwartek kurs GTC, po tym członek zarządu spółki poinformował w mediach, że wyniki IV kw. będą w wykonaniu spółki negatywne.
W czwartek Grupa Mondi wezwała do sprzedaży 34 proc. akcji Mondi Świecie po 69 zł za akcję. Grupa planuje uzyskać w wyniku wezwania 100 proc. udziałów w spółce i wycofać Świecie z GPW.
Kurs spółki zareagował na tę informację wzrostem. Na koniec dnia za jedną akcję Mondi płacono 73 zł.
"Myślę, że rynek oczekuje, że ta cena zaproponowana w wezwaniu zostanie podwyższona" - powiedział PAP Michał Marczak, analityk DI BRE Banku.
Wśród mniejszych spółek o ponad 20 proc. spadł w czwartek kurs Internet Group, po tym jak Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił postanowienie w sprawie zatwierdzenia układu przyjętego w postępowaniu upadłościowym spółki.
Łukasz Kucharski (PAP)
kuc/ asa/