Trwa ładowanie...
dfbnop2
19-05-2011 10:47

Na podwyżkę stóp w USA trzeba będzie jeszcze poczekać

Notatki z ostatniego posiedzenia FOMC opublikowane w dniu wczorajszym były dość gołębie i potwierdziły jeszcze dość długa drogę do podwyżek stóp procentowych. Podział między członkami Fed dotyczy przede wszystkim momentu, w jakim nastąpi zacieśnianie polityki monetarnej.

dfbnop2
dfbnop2

Notatki z ostatniego posiedzenia FOMC opublikowane w dniu wczorajszym były dość gołębie i potwierdziły jeszcze dość długa drogę do podwyżek stóp procentowych. Podział między członkami Fed dotyczy przede wszystkim momentu, w jakim nastąpi zacieśnianie polityki monetarnej.

Wiemy już, że większość z nich preferowałaby podwyżkę stóp procentowych przed stopniową sprzedażą aktywów. Oczywiście pozbycie się długu związanego z kredytami hipotecznymi byłoby priorytetem. Ponadto ewentualne rozpoczęcie kolejnego programu QE mogłoby wchodzić w grę jedynie wówczas, gdyby sytuacja gospodarcza w Stanach Zjednoczonych zdecydowanie się pogorszyła.

Giełdy zareagowały pozytywnie na publikację protokołu. Generalnie nastroje na rynkach akcji i surowców uległy zdecydowanej poprawie na środowej sesji. Na rynku walutowym dolar amerykański tracił na wartości w stosunku do większość walut G10. W dłuższym terminie plany Fed mogą okazać się czynnikiem sprzyjającym aprecjacji USD. Już teraz waluta amerykańska wyraźnie zyskuje w stosunku do GBP. Przede wszystkim publikacja notatek z ostatniego posiedzenia BoE zważyła na GBP. Jak na razie członkowie MPC boją się negatywnych efektów, jakie może mieć na gospodarkę zacieśnienie polityki monetarnej w najbliższym czasie. Problemem w Wielkiej Brytanii jest tendencja wzrostowa wskaźnika inflacji, który i tak już znajduje się na dwukrotnie wyższym poziomie niż cel banku centralnego.
W dzisiejszym kalendarium mamy dane z USA dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym, bezrobocie tygodniowe a także indeks Fed z Filadelfii. Dzisiejsze dane mogą potwierdzić słabszą kondycję amerykańskiego rynku nieruchomości i sektora przemysłowego. Na uwagę zasługują również wystąpienia członków ECB. Rynki będą koncentrowały się również na propozycjach kandydatury na nowego szefa MFW.

EURPLN
Sentyment do złotego pozostaje dobry. W ciągu kilku ostatnich dni istotnie zwęził się zakres wahań na EURPN do 3 groszy. Jak na razie kurs wybronił wsparcie geometryczne na poziomie 3,91, jednak poprawa sentymentu na rynkach światowych może sprzyjać przełamaniu tego poziomu i dalszej aprecjacji złotego. Jak na razie jednak pozytywne impulsy zza granicy nie mają przełożenia na notowania tej pary. Dzisiejsze słowa prezesa NBP też miały neutralny wydźwięk na złotego. Belka potwierdził, że RPP jest w trakcie zacieśniania polityki monetarnej i podtrzymał opinię, że złoty ma potencjał do dalszego umocnienia. Najblizszy opór wyznacza poziom 3,9300.
EURUSD
Wczorajszy dzień przyniósł wzrosty na EURUSD. W trakcie dzisiejszej sesji kurs przez chwilę znalazł się powyżej poziomu 1,4300, jednak obecnie euro zachowuje się zdecydowanie gorzej. Opór wynikający z linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych został utrzymany i obecnie para zmierza w rejon wsparcia na poziomie 1,4200. Dopiero przełamanie okolic 1,4390 przyniesie zdecydowany powrót do wzrostów. Silnym wsparciem pozostaje rejon 1,4046.
GBPUSD
Funt zareagował pozytywnie na lepsze od oczekiwań dane na temat sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. W dalszym ciągu znajdujemy się jednak blisko wsparcia w rejonie 1,6100. Sentyment do waluty brytyjskiej pozostaje słaby, w związku z czym spodziewamy się kontynuacji spadków na tej parze. Przełamanie poziomu 1,61 otworzy drogę w rejon 1,6043. Gdzie przebiega 50% zniesienie Fibo całości fali wzrostowej ukształtowanej w tym roku. Opór znajduje się na poziomie 1,6300.
USDJPY
Opublikowane dziś w nocy dane nt. produkcji przemysłowej w marcu oraz wstępne dane na temat PKB w I kwartale były słabe. Wszystko wskazuje na to, że w pierwszym półroczu tego roku tamtejsza gospodarka będzie odczuwała skutki tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce w ostatnim czasie. Tym samym bank Japonii będzie dalej wspierał swoimi działaniami gospodarkę. USDJPY kontynuuje wzrosty. Zbliżamy się do oporu na poziomie 82,10 w postaci górnego ograniczenia kanału wzrostowego. Aktualnym wsparciem pozostaje rejon 80,90-81,00.
Anna Wrzesińska
IDM SA

dfbnop2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfbnop2