Na tle słabości euro złoty wypada również gorzej
20.05. Warszawa (PAP) - Nadal na rynkach finansowych przetacza się fala pesymizmu, która chwieje zaufaniem nie tylko do wspólnej waluty, ale także do walut regionu. Złoty w takich...
20.05.2010 | aktual.: 20.05.2010 09:53
20.05. Warszawa (PAP) - Nadal na rynkach finansowych przetacza się fala pesymizmu, która chwieje zaufaniem nie tylko do wspólnej waluty, ale także do walut regionu. Złoty w takich warunkach zewnętrznych nie ma większej szansy na umocnienie. Inwestorzy liczą jednak na wsparcie ze strony publikowanych w czwartek przez GUS danych o kwietniowej produkcji, która może pokazać oznaki odradzania się sektora przedsiębiorstw.
"Utrzymująca się niepewność na rynkach sugeruje raczej dalsze stopniowe osłabianie się walut regionu, w tym złotego. Istotny techniczny opór dla EUR/PLN znajduje się na 4,1260, a następny na 4,1420" - prognozują analitycy Pekao SA.
"Materializacja negatywnego scenariusza na EUR/USD (spadek poniżej 1,20 otwierający drogę do strefy 1,16-1,17) przyczyni się do zwiększenia presji na EUR/PLN i wyznaczy okresowy cel pary na poziomie majowych maksimów. Ważnym czynnikiem dla złotego będzie jednak reakcja rynków kapitałowych, na tle EUR/USD. Niezmiennie istotne wsparcie to poziom 4,0660/70" - oceniają w porannym komentarzu analitycy Pekao SA.
Pomimo bardzo nerwowej atmosfery na rynkach finansowym, która jest pokłosiem wielkich kłopotów fiskalnych Grecji, nadzieją dla złotego w czwartek są dane o kwietniowej produkcji. Rynek bowiem liczy na to, że będzie w nich odzwierciedlona powolna odbudowa gospodarki w sektorze przedsiębiorstw.
"Biorąc pod uwagę utrzymujący się słaby sentyment na rynkach finansowych złoty pozostanie dziś prawdopodobnie na słabszych poziomach - prawdopodobnie powyżej 4,10/EUR. Pewnym wsparciem dla krajowej waluty mogą się okazać dane o produkcji przemysłowej, które w naszej ocenie będą nieco lepsze od oczekiwań rynkowych, wskazując na dalszą odbudowę koniunktury w tym sektorze polskiej gospodarki" - oceniają analitycy Banku BPH.
Oficjalne dane o produkcji przemysłowej w kwietniu rynek pozna o 14.00. Spodziewa się on, że sektor przemysłu wzrósł w ujęciu rocznym o 10,7 proc. wobec wzrostu o 12,3 proc. w marcu. Jednak odnotował miesięczny spadek o 4,1 proc.
NA RYNKU DŁUGU EFEKT DOMINA
Niska wartość złotego pociąga za sobą w dół ceny polskich papierów dłużnych.
"Na rynku długu notowania silnie zależne od sytuacji na złotym, co sugerować może słabsze odbicie i większe straty na długim końcu. Dzisiejsza publikacja danych odnośnie produkcji będzie raczej drugoplanowa" - zaznaczają analitycy Pekao SA.
"Słaby złoty i negatywny sentyment na rynkach finansowych nie dają podstaw do optymizmu, co do kształtowania się cen krajowych obligacji skarbowych w dniu dzisiejszym. W najlepszym wypadku można liczyć na stabilizację rentowności, chociaż ich wzrosty są również bardzo prawdopodobne. Inwestorzy zwrócą dziś także uwagę na minutes z kwietniowego posiedzenia RPP, w poszukiwaniu wskazówek co do perspektyw dla oficjalnych stóp procentowych" - dodają analitycy Banku BPH.
NBP poda o godzinie 14.00 do wiadomości rynkom zapis dyskusji z kwietniowego posiedzenia RPP, na którym zapadła decyzja o pozostawieniu na niezmienionym poziomie stóp procentowych.
czwartek środa środa 9.17 16.20 9.35
EUR/PLN 4,1138 4,0975 4,0432 USD/PLN 3,3198 3,3320 3,3159 EUR/USD 1,2383 1,2300 1,2192
OK0712 4,44 4,43 4,40 PS0415 5,21 5,20 5,17 DS1019 5,69 5,68 5,66 (PAP)
kba/ asa/