WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Nad Morskie Oko tylko pieszo? Lewica szykuje projekt

Lewica zamierza wprowadzić całkowity zakaz wykorzystywania zwierząt pociągowych w komercyjnym transporcie ludzi. Projekt ustawy jeszcze w tym tygodniu zostanie przedstawiony w Sejmie. Pomysł ma jednak przeciwników.

Lewica chce zakazu przewozu wozem konnym nad Morskie OkoLewica chce zakazu przewozu konnego nad Morskie Oko
Źródło zdjęć: © East News | Albin Marciniak

W sobotę media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać leżącego na asfalcie konia. Zrywa się z ziemi dopiero po tym, jak został uderzony przez woźnicę. Sytuacja miała mieć miejsce 3 maja, w rejonie Wodogrzmotów Mickiewicza na trasie do Morskiego Oka w Tatrach.

Choć ostatecznie zwierzęciu nic się nie stało, to posłowie Lewicy postanowili zabrać się za podobne praktyki w sposób ustawowy. Obowiązek przygotowania nowych przepisów wzięła na siebie posłanka Anna Maria Żukowska - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedyś "Made in Germany" to był synonim kiepskiej jakości - Krzysztof Domarecki w Biznes Klasie

- To będzie prosty projekt. Do różnych przesłanek dotyczących zwierząt pociągowych dodaje jedną, mówiącą, że komercyjny przewóz osób przy użyciu pojazdu z użyciem siły pociągowej zwierząt jest zakazany – tłumaczy "Gazecie Prawnej" posłanka Żukowska.

Znikną również dorożki

Zakaz ma dotyczyć nie tylko przewozu turystów nad Morskie Oko, ale także dorożek, które od lat są elementem krajobrazu wielu miast w Polsce.

Jest to odważny projekt, ale uznaliśmy, że jest XXI w., że dorożki też naprawdę nie są niezbędne w krajobrazie polskich miast. Tam też często te konie stoją na rynkach w upale i się smażą zanim ktoś z nich skorzysta, dlatego poszliśmy za ciosem i uznaliśmy, że jeżeli mamy to regulować, to również by to dotyczyło dorożek – mówi Żukowska.

Zaplanowane zmiany mają objąć wszystkie zwierzęta wykorzystywane do komercyjnego przewozu osób. Zakaz nie będzie jednak dotyczył zawodów sportowych, zaprzęgów, ani sytuacji, kiedy właściciel zwierzęcia zdecyduje się na prywatną przejażdżkę.

Są też przeciwnicy

Jak podaje dziennik, pomysł nie spodobał się części parlamentarzystom. Poseł Prawa i Sprawiedliwości pochodzący z Podhala, Andrzej Gut-Mostowy, wyjaśnia, że takie ograniczenia mogą przynieść szkody dla samych zwierząt.

Poseł PiS podkreśla, że ta sprawa była już omawiana kilkanaście lat temu. Zorganizowano wówczas kilka podkomisji zajmujących się tym zagadnieniem, z udziałem przedstawicieli czołowych uczelni rolniczych, w tym uniwersytetu z Wiednia, który przeprowadza badania wydolnościowe dla koni.

- Z punktu widzenia medycznego nie ma żadnych obiekcji co do takiego wykorzystywania zwierząt. W wielu różnych dyscyplinach sportowych, oni podali wtedy przykład Wielkiej Pardubickiej, konie są dużo bardziej eksploatowane, niż w czasie powolnego i spokojnego spaceru – mówi Andrzej Gut-Mostowy.

Cierpienie koni trwa od lat

Jak pisaliśmy w WP Finanse, w 2023 roku w raporcie fundacji VIVA "Konie z Morskiego Oka. Cierpienie, którego nie widać" podano, że w latach 2012-2022 aktywiści fundacji sprawdzili, jak potoczyły się losy ponad tysiąca koni pracujących na trasie do Morskiego Oka.

Okazuje się, że 290 z koni, których dane posiadała fundacja, w 2022 roku nadal pracowało. 712 zostało wycofanych z pracy między styczniem 2012 a latem 2022. Do rzeźni trafiło aż 61 proc. z nich. 23 konie zmarły i "zostały poddane utylizacji".

Główną przyczyną cierpienia tych zwierząt jest wyczerpująca praca ponad siły. Konie wycofane z trasy między styczniem 2012 roku a latem 2022 pracowały na niej średnio 36 miesięcy. W chwili śmierci miały średnio 9 lat.

Wybrane dla Ciebie
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Przez 6 godzin kradli 42-kilogramowe kawały sera warte 100 tys. euro
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Fala zwolnień w Krakowie. Duża korporacja drugi raz zgłasza grupowe
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Wyrzuć te przedmioty z piwnicy. Kara do 5 tys. zł
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Ceny węgla w Polsce. Oto ile kosztuje tona opału na początku listopada
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Cała branża nie reguluje należności. Oto średni zator płatniczy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce