Nadpłata kredytu. "Nie ma na co czekać. Warto natychmiast obniżyć ratę". Jeden haczyk
- Czy warto nadpłacać kredyt? Jeśli ktoś ma zgromadzone oszczędności i może sobie na to pozwolić, powinien to zrobić. Wówczas rata kredytu, przynajmniej do następnej podwyżki stóp procentowych, zjedzie w dół - powiedział w programie "Newsroom WP" Rafał Mundry, ekonomista, analityk gospodarczy. – Ważna rzecz. Jeśli zdecydujemy się na nadpłatę, spytajmy w banku, czy nie pobierze za to prowizji. Wiele banków tak robi. Warto sprawdzić, czy nadpłata nie przestanie być dla nas korzystna z uwagi na tę prowizję. Inna rzecz, którą warto rozważyć, to skrócenie okresu spłacania kredytu. Wiele osób mocno narzeka na stosunek kapitału i odsetek w racie. Ten stosunek wynika z tego, że kredyt jest zwykle przyznawany na bardzo długi okres: 20-30 lat. Z automatu ta część kapitałowa jest bardzo niska. Jeśli nadpłacimy kredyt i zawnioskujemy do banku o skrócenie spłacania kredytu, wówczas ta część kapitałowa będzie większa i wtedy szybciej spłacimy kredyt. Każda nadpłata, nawet w wysokości 10 zł, sprawia, że rata kredytu spada. Nie ma na co czekać, najlepiej jak najszybciej nadpłacać kredyt.