"Naga" Mojżesza Kislinga za ponad 1,2 mln złotych
Na świątecznej aukcji Polswiss Art najwyżej wylicytowano olej na płótnie Mojżesza Kislinga „Naga”. Obraz, którego cena wywoławcza wynosiła 900 tysięcy sprzedano za 1,22 mln zł.
16.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 09:58
Praca Księcia Montparnase'u, jak nazywano żyjącego w latach 1891-1953 Kislinga, to portret fascynujący i niezwykle mroczny. Widzimy na nim kobietę rubensowskich kształtów, o bardzo powabnym ciele, a jednocześnie niezwykle mrocznych oczach. To właściwie nie oczy, a czarne węgle. Oleje tego artysty są niezwykłą rzadkością na polskim rynku. Stąd pojawienie się tej pracy było bez wątpienia wielką gratką.
Inne płótno, które zgodnie z naszymi przypuszczeniami przekroczyło milion złotych to obraz „Józef sprzedany przez braci" 24-letniego Zygmunta Sokołowskiego. Artysty, któremu wróżono wielką karierę malarza historycznego. Był uczniem m.in. Jana Matejki. Niestety nie dożył nawet trzydziestki i pozostawił po sobie niewielki dorobek. Stąd obraz imponujących rozmiarów: 163 na 244 cm. To również unikat na rynku antykwarycznym. Cena wywoławcza 800 tys. złotych w wyniku licytacji podskoczyła do 1 mln 10 tysięcy.
Dwadzieścia tysięcy zabrakło do miliona „Autoportretowi z aniołem na tle łąki". Jacka Malczewskiego. Obraz wielkiej urody i klasy muzealnej miał cenę wywoławczą 700 tysięcy złotych.
Zobacz galerię obrazów
Wtorkowa aukcja przebiegała sprawnie, bo licytujący zainteresowani byli nabyciem konkretnych dzieł. Najbardziej zdziwił mnie zupełny brak zainteresowania „Portretem z rudymi włosami" Władysława Ślewińskiego, którego cena wywoławcza wynosiła 200 tysięcy złotych.
Tradycyjnie znaleźli się chętni na Leopolda Gotlieba. Jego „Powrót z połowów" wylicytowano na 150 tysięcy, a „Modlących się Żydów" na 77 tysięcy. Bardzo dynamicznej licytacji poddana została „Faza dynamiczna" Jana Tarasina. W wyniku tego osiągnęła ponaddwukrotne przebicie (z 60 tys, do 140 tys. zł) . Wśród dwóch prac Wojciecha Fangora ta pierwsza, wyceniona na 240 tys. zł została wycofana, tę drugą wycenioną na 180 tys. wylicytowano do 350 tys. zł.
Utrzymują się ceny prac Stefana Gierowskiego. Jego obraz podwójny z 1998 roku wylicytowano na 115 tys. zł. Prace Romana Opałki na świecie osiągają niebotyczne ceny. Na wtorkowej aukcji Polswiss Artu pojawił się obraz z wczesnego okresu jego twórczości. Jedyne liczby, jakie tu umieścił to 59, oznaczające rok powstania. Obraz zatytułowany „Lot Ikara" wylicytowano na 90 tys. złotych. Koneserzy sztuki przyzwyczajeni do ikonowych portretów Jerzego Nowosielskiego nie bardzo chcieli zaakceptować jego „Pejzaż górski - Zubrzyca". Obraz wyceniony na 50 tys. nie zmienił właściciela. Bez trudu natomiast znalazł się nabywca „Pływaczki" - serigrafii barwnej Nowosielskiego za 11 tys. zł. Jak zwykle byli chętni na rzeźby Igora Mitoraja. Niewielki "Tors" zakupiono za 45 tys. złotych a jeszcze mniejszą jego statuetkę ("Tors miniatura") za 4000 zł.
Ostatnia w tym roku aukcja Polswiss Art odbędzie się w sobotę i tym razem pod młotek trafią fotografie. Wśród prawdziwych perełek - wizerunki Marylin Monroe.