Najbardziej efektywnym kanałem mechanizmu transmisji polityki pieniężnej jest stopa proc. - NBP
05.12. Warszawa (PAP) - Obecnie za najbardziej efektywny kanał mechanizmu transmisji polityki pieniężnej należy uznać kanał stopy procentowej. Nieco mniej efektywny jest kanał...
05.12.2013 | aktual.: 05.12.2013 13:53
05.12. Warszawa (PAP) - Obecnie za najbardziej efektywny kanał mechanizmu transmisji polityki pieniężnej należy uznać kanał stopy procentowej. Nieco mniej efektywny jest kanał kursowy, a najmniej efektywny, choć bardziej istotny niż wynikałoby z wcześniejszych szacunków, kanał kredytowy - wynika z raportu NBP.
"W pierwszych latach obowiązywania w Polsce strategii bezpośredniego celu inflacyjnego, efektywność mechanizmu transmisji ulegała istotnym zmianom. Wraz z rozwojem systemu finansowego i rosnącą wiarygodnością polityki pieniężnej zwiększała się efektywność kanału stopy procentowej. Wzrost znaczenia kredytu bankowego w gospodarce prowadził również do wzmocnienia efektywności kanału kredytowego. Jednocześnie zmiana reżimu kursowego, tj. pełne upłynnienie kursu złotego, wraz z obniżeniem poziomu inflacji i jej zmienności, prowadziło do stopniowego spadku efektywności kanału kursowego" - napisano w raporcie Instytutu Ekonomicznego NBP "Mechanizm transmisji polityki pieniężnej w Polsce. Co wiemy w 2013 roku?".
"Mniej więcej od 2004 r. i wstąpienia Polski do Unii Europejskiej do 2008 r. mieliśmy do czynienia z ustabilizowaniem się efektywności poszczególnych kanałów mechanizmu transmisji. Zaburzenia kryzysowe w istotny sposób obniżyły jednak efektywność poszczególnych kanałów" - dodano.
Eksperci z IE NBP zaznaczają, że obecnie za najbardziej efektywny kanał mechanizmu transmisji polityki pieniężnej należy uznać kanał stopy procentowej, nieco mniej efektywny jest kanał kursowy, a najmniej efektywny (choć bardziej istotny niż wynikałoby z wcześniejszych szacunków) - kanał kredytowy.
"Ogólnie rzecz biorąc gradacja ta odpowiada ocenom relatywnej siły poszczególnych kanałów transmisji przeprowadzonych na modelu strukturalnym MMT 2.0" - napisano.
Z raportu NBP wynika, że w okresie po wybuchu globalnego kryzysu finansowego najsilniej spadła efektywność kanału kursowego.
"Spadek ten ma przede wszystkim charakter strukturalny, związany z obniżonym efektem przeniesienia zmian kursu walutowego na ceny konsumpcyjne oraz niewielkim wpływem kursu walutowego na sferę realną gospodarki. Spadek efektywności kanału stopy procentowej przypisujemy z kolei w większym stopniu czynnikom koniunkturalnym. Utrzymujący się niski poziom aktywności gospodarczej w krajach rozwiniętych oraz niepewność środowiska makroekonomicznego ogranicza chęć i możliwości zwiększania aktywności inwestycyjnej w skali odpowiadającej obniżkom stopy procentowej banku centralnego" - napisano.
"Wybuch kryzysu finansowego zaburzył silnie, choć przejściowo, efektywność kanału kredytowego. Jest to związane z silnym ograniczeniem przez banki podaży kredytu, zwłaszcza w pierwszym stadium kryzysu, wbrew orientacji prowadzonej polityki pieniężnej" - dodano.
Eksperci z IE NBP zaznaczają, że najnowsze badania potwierdzają występowanie asymetrii w niektórych zależnościach mechanizmu transmisji polityki pieniężnej.
"Najlepiej udokumentowany wydają nam się wniosek, iż wpływ zmian stóp rynku pieniężnego na oprocentowanie depozytów i kredytów jest silniejszy i szybszy w okresach, w których poziom płynności sektora banków komercyjnych jest relatywnie niski" - napisano.
"Ponadto stopy depozytowe i kredytowe (z wyjątkiem oprocentowania kredytów dla przedsiębiorstw indywidualnych), dla których stwierdzono występowanie asymetrii, reagują silniej na wzrosty niż spadki stóp rynkowych" - dodano.
W raporcie czytamy, że w okresach lepszej koniunktury wzrasta rola oczekiwań w procesach ustalania cen. Efekt kursowego pass-through jest zaś zależny od fazy cyklu koniunkturalnego, zmniejszając się istotnie w okresach złej koniunktury.
"Na oddziaływanie kursu walutowego na ceny konsumpcyjne w gospodarce polskiej wpływ mają też: kierunek zmian kursu walutowego (silniejszy dla deprecjacji niż dla aprecjacji) oraz zmienność kursu walutowego (silniejszy dla niskiej zmienności, słabszy dla wysokiej zmienności)" - napisano.(PAP)
jba/ asa/