Najbliższe sesje na GPW mogą przynieść wzrosty, później powrót zniżek (analiza)
28.11. Warszawa (PAP) - Zdaniem analityków poniedziałkowe wzrosty są jedynie korektą ostatnich spadków. Dobre nastroje mogą utrzymać się przez kilka dni, ale wkrótce należy się...
28.11.2011 | aktual.: 28.11.2011 18:23
28.11. Warszawa (PAP) - Zdaniem analityków poniedziałkowe wzrosty są jedynie korektą ostatnich spadków. Dobre nastroje mogą utrzymać się przez kilka dni, ale wkrótce należy się liczyć z powrotem zniżek.
"Mamy do czynienia z korekcyjnymi wzrostami. Dziś doszliśmy w okolice oporu na poziomie 2.222 pkt. Spodziewałbym się kontynuacji wzrostów w ciągu jednej-trzech najbliższych sesji. Ta korekta maksymalnie może przeciągnąć się do dwóch tygodni, choć moim zdaniem jest to mało prawdopodobne" - powiedział PAP Przemysław Smoliński z DM PKO BP.
Kolejne poziomy istotne dla rynku to okolice 2.250 pkt., a następnie strefa 2.265-2.285 pkt.
"To są poziomy, na które warto zwrócić uwagę" - powiedział analityk.
Według niego, gdy korekta się skończy WIG 20 może spaść do 2.000-2.100 pkt.
"W pierwszej kolejności będziemy testować dołki z przełomu września i października, a w dalszej kolejności indeks może zejść poniżej 2.000 pkt." - ocenił Smoliński.
Dodał, że dno może zostać osiągnięte w pierwszym kwartale 2012 roku.
"Tego typu ruchy mogą zająć od kilku tygodni do kilku miesięcy. Dołka możemy spodziewać się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Natomiast czy to będzie ostateczne minimum, czy średnioterminowe, w obecnej chwili trudno przewidzieć" - powiedział Smoliński.
Na otwarciu poniedziałkowej sesji WIG 20 wzrósł o 1,16 proc., do 2.188,99 pkt. W ciągu dnia zwyżki nasiliły się. Ostatecznie na zamknięciu notowań indeks zyskał 2,22 proc. i wyniósł 2.211,92 pkt.
Pięć firm, na których papierach wygenerowano największe obroty, to KGHM (wzrost o 1 proc., do 130,3 zł), PZU (spadek o 0,28 proc., do 310 zł), Pekao (wzrost o 3,69 proc., do 137,4 zł), PKO BP (wzrost o 2,97 proc., do 32,57 zł) i TP SA (wzrost o 3,94 proc., do 18,45 zł).
Optymizm był widoczny również na otwarciu sesji w USA. Dow Jones Industrial wzrósł o 2,43 proc., do 11.505 pkt., Nasdaq Comp. wzrósł o 2,94 proc., do 2.513 pkt., a S&P 500 zyskał 2,65 proc. i wyniósł 1.189 pkt. Około 17.50 wzrosty wynosiły tu od 2,8 proc., do 3,6 proc.
Po południu na rynek napłynęły informacje z rynku amerykańskiego. Amerykański Departament Handlu poinformował, że sprzedaż nowych domów w USA wzrosła w październiku do 307 tysięcy w ujęciu rocznym. Tymczasem analitycy spodziewali się, że sprzedaż nowych domów w październiku wyniesie 313 tys.
Z kolei amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Dallas Fed wzrósł w listopadzie 2011 r. do plus 3,2 pkt. W październiku odnotowano wskaźnik na poziomie plus 2,3 pkt. Ankietowani przez agencję Bloomberg analitycy spodziewali się wzrostu wskaźnika do plus 5,0 pkt.
Wzrosty nie ominęły też rynków zachodnioeuropejskich. Około 17.50 DAX zyskiwał 4,5 proc., CAC 5,3 proc., a FTSE rósł o 2,85 proc. (PAP)
morb/ jtt/