Najlepiej zarabiający aktor serialowy stracił pracę
Charlie Sheen wyleciał z pracy. Studio Warner Bros wypowiedziało mu umowę na granie w serialu "Dwóch i pół". Sheen zarabiał za każdy odcinek tego bardzo popularnego w USA sitcomu dwa miliony dolarów.
08.03.2011 | aktual.: 08.03.2011 15:21
Przyczynę zwolnienia aktora upatruje się w jego ekstrawaganckim i rozrywkowym życiu. Aktor był bohaterem licznych skandalów. Jest znany z nieustających imprez z udziałem kochanek, alkoholu i narkotyków. Szczególnie w ostatnich tygodniach przez USA przetoczyła się fala doniesień o niezbyt konserwatywnym życiu Sheena, które mało przystaje do Warner Bros, studia mającego opinię konserwatywnego.
Ponadto aktor udzielił ostatnio serii chaotycznych i agresywnych wywiadów. Twierdził w nich między innymi, że "bycie trzeźwym jest nudne" albo "kiedy jestem trzeźwy nie jestem sobą". Aktor zapewniał także, że jest "czysty" i od ostatniego odwyku w styczniu nie bierze narkotyków, co stoi w sprzeczności z doniesieniami medialnymi na temat przebiegu jego całonocnych zabaw. Sheen także atakował i obrażał w wywiadach producenta "Dwóch i pół".
Od lutego produkcja serialu została oficjalnie zatrzymana właśnie z powodu sporu między panami. Ponadto Sheen zażądał ostatnio podwyżki - chciał zarabiać trzy miliony za odcinek.
Aktor miał podpisany kontrakt ze studiem do 2012 roku. Zerwanie kontraktu przez Warner Bros skomentował: „To największy dzień mojego życia”.
Warner Bros oświadczyło, że na razie nie podjęto żadnej decyzji odnośnie przyszłości serialu "Dwóch i pół".