Najlepiej zarabiający prezydenci miast

Hanna Gronkiewicz-Waltz w ub. roku zarobiła 262 tys. zł, z czego 160 tys. zł w urzędzie miasta, a 74 tys. zł za wykłady na Uniwersytecie Warszawskim. Jej apanaże spadły jednak o blisko 18 tys. zł w porównaniu z rokiem 2012.

Najlepiej zarabiający prezydenci miast
Źródło zdjęć: © PAP/B.Zborowski

06.05.2014 | aktual.: 06.05.2014 13:25

*Spośród prezydentów dziewięciu dużych polskich miast, których najnowsze oświadczenia majątkowe prześwietliła "Rzeczpospolita", niemal wszyscy pracują również poza urzędem. Włodarze Poznania, Katowic czy Szczecina dorabiają w spółkach prawa handlowego. Z kolei prezydenci Warszawy, Białegostoku czy Krakowa na wyższych uczelniach. Bywa, że dodatkowe wynagrodzenie jest wyższe niż pensja z ratusza. *

W 2013 r. najwyższe dochody miał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Zarobił niemal 440 tys. zł, z czego tylko 158 tys. w urzędzie miasta. Pozostałe dochody pochodziły z dwóch uczelni, na których wykłada.

Drugie miejsce przypadło Tadeuszowi Truskolaskiemu, prezydentowi Białegostoku. Jego łączne wynagrodzenie wyniosło 264 tys. zł, z czego 158 tys. zł zarobił w urzędzie miejskim, a 106 tys. zł na uniwersytecie.

Trzecią pozycję zajęła prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. W ub. roku zarobiła 262 tys. zł, z czego 160 tys. zł w urzędzie miasta, a 74 tys. zł za wykłady na Uniwersytecie Warszawskim. Jej apanaże spadły jednak o blisko 18 tys. zł w porównaniu z rokiem 2012. Dodajmy też, że jak wynika z informacji zamieszczonej na stronie Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy, Hanna Gronkiewicz – Waltz od początku grudnia 2006 roku do końca września 2013 roku, zarobiła 1 085 328,04 zł brutto, co daje średnią pensję miesięczną w wysokości ponad 13 tys. zł brutto.

Szefowa polskiej stolicy odpowiada za pracę blisko 8 tys. urzędników. Wraz ze swoimi zastępcami nadzoruje pracę ponad półtora tysiąca jednostek organizacyjnych. Pod jej bezpośrednią kontrolą znajduje się 11 komórek organizacyjnych (m.in. Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, Biuro Prawne, Biuro Ochrony czy Urząd Stanu Cywilnego m.st. Warszawy).

Pamiętajmy, że wynagrodzenia prezydentów w Polsce są uzależnione od ustalanej co roku w ustawie budżetowej kwoty bazowej i nie mogą przekroczyć jej siedmiokrotności. Podobne zasady stosuje się przy ustalaniu pensji marszałków, wicemarszałków, starostów, burmistrzów czy wójtów.

A ile zarabiają odpowiednicy naszych prezydentów w innych krajach? Na przykład Klaus Wowereit, burmistrz Berlina, po przeliczeniu na naszą walutę zarabia 32 tys. zł miesięcznie. Odpowiada za budżet wynoszący ok. 82 mld złotych (w ub. roku Warszawa wydała ponad 14 mld zł). Z kolei Boris Johnson, który zarządza Londynem, zarabia miesięcznie 61 tys. złotych. Natomiast co miesiąc na konto Billa de Blasio, burmistrza Nowego Jorku, wpływa kwota odpowiadająca 60 tys. zł miesięcznie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (173)