1. Dania
Ocena: bardzo dobry (82,9/100)
Duński system emerytalny składa się z kilku części. Po osiągnięciu wieku emerytalnego (obecnie 65 lat, wydłużony do 67 lat) otrzymuje się gwarantowaną przez państwo emeryturę. Dodatkowo oprócz niewielkich składek na państwowe emerytury istnieje system emerytur pracowniczych i prywatnych.
Wysokość podstawy duńskiej emerytury państwowej wyniosła w 2011 r. 66 624 DKK, co daje w przeliczeniu ok. 3-3,1 tys. zł miesięcznie. Single mogą liczyć na drugie tyle dodatku, osoby zamężne i żyjące w konkubinacie dostaną mniej - równowartość 1,4 tys. zł miesięcznie. Oznacza to, że minimalna emerytura państwowa w Danii waha się od 4,5 tys. do ponad 6 tys. zł miesięcznie, z tym że by otrzymać pełną kwotę, trzeba mieszkać w Danii przez 40 lat po ukończeniu 15. roku życia. Krótszy okres zamieszkania w Danii oznacza niższą emeryturę.
Ponadto wszystkie osoby pracujące co najmniej przez 9 h w tygodniu odprowadzają obowiązkową składkę na emeryturę. Dla osób na pełnym etacie wynosi ona ok. 45 zł miesięcznie. Dodatkowo państwo pobiera składkę w wysokości 1 proc. zarobków, a pieniądze pobrane z tej puli są wypłacane jednorazowo po przejściu na emeryturę w transzach przez 10 lat.
W Danii popularne są grupowe systemy emerytalne w zakładach pracy. W budżetówce składka wynosi najczęściej 17,1 proc. Ponadto państwo zachęca do prywatnego oszczędzania na emeryturę. Można na ten cel przeznaczyć nawet 25 tys. zł ulgi podatkowej.
Choć duński system jako jedyny dostał piątkę od firmy Mercer, to również w nim możliwe są zmiany na lepsze. Zdaniem analityków ocena mogłaby być wyższa dzięki zwiększeniu poziomu oszczędności gospodarstw domowych oraz aktywizacji zawodowej osób starszych. Ponadto należałoby zwiększyć zabezpieczenia środków przed defraudacją, a także zapewnić równą ochronę obu stronom w przypadku rozwodu.