Najważniejsza taka inicjatywa od 30 lat. Po co rząd stworzył holding spożywczy?
We wtorek zbierze się Rada ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP, która ma ustalić, na jakim etapie jest obecnie organizacja Krajowej Grupy Spożywczej. Holding ten został powołany do życia pod koniec kwietnia, ale nie rozpoczął jeszcze faktycznych działań. Docelowo ma on wzmocnić bezpieczeństwo żywnościowe kraju i reprezentować interesy rolników, m.in. przeciwdziałając zmowom cenowym.
- Na posiedzeniu chcemy zapoznać się z aktualnym stanem Krajowej Grupy Spożywczej i przedstawić rekomendacje, w jakim kierunku grupa powinna zmierzać - zapowiedział w poniedziałek przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy Prezydencie RP Jan Krzysztof Ardanowski. Jak przypomniał, formalnie grupa została powołana 28 kwietnia, ale nie rozpoczęła jeszcze faktycznych działań.
Jego zdaniem Krajowa Grupa Spożywcza jest najważniejszą inicjatywą państwa wspierającą rolnictwo w ostatnim trzydziestoleciu i od jej działań w najbliższych miesiącach zależy wiarygodność rządu Zjednoczonej Prawicy wobec rolników.
Grupa ważna i dla rolników, i dla klientów
Ardanowski, który jest byłym ministrem rolnictwa, dodał, że najważniejszym celem grupy jest stabilizacja rynków rolnych w Polsce i zapewnienie godziwych cen dla producentów. Zaznaczył też, że stabilizacja rynków jest ważna dla konsumentów, bo - jak wskazał - "duży rynek, gdzie nie będzie np. kryzysów nadprodukcji jest potrzebny społeczeństwu i nikt inny poza państwem nie jest w stanie tego rynku regulować".
Musimy się "zaprzyjaźnić" z inflacją? "Do celu nie dojdziemy szybko"
Dodał, że aby przedsięwzięcie odniosło sukces, potrzebne są decyzje dotyczące np. uruchomienia państwowego portu zbożowego, zwiększenia powierzchni magazynowej, uruchomienia nowych punktów skupu, włączenia kolejnych podmiotów. Zdaniem Ardanowskiego obecnie największą słabością grupy jest ograniczona możliwość wejścia w segment przetwórczy, zwłaszcza zbóż, owoców i warzyw.
Krajową Grupę Spożywcza tworzą w tej chwili: Krajowa Spółka Cukrowa (tzw. baza) oraz spółki takie jak Elewarr, Danko, Małopolska Hodowla Ziemniaka, Kombinat Rolny Kietrz, Pomorsko-Mazurska Hodowla Buraka Cukrowego i Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego.
Ważna rola holdingu
Jan Krzysztof Ardanowski ocenia, że grupa może osiągnąć przychody na poziomie 3,5 mld zł rocznie, czyli o jedną trzecią więcej niż tworzące ją spółki samodzielnie. - Powstały holding spożywczy zatrudnia około 5 tys. osób, wzmocni bezpieczeństwo żywnościowe kraju, co w obecnej sytuacji związanej z wojną w Ukrainie nabiera szczególnego znaczenia - podkreślił.
19 listopada 2021 r. minister rolnictwa Henryk Kowalczyk i minister aktywów państwowych Jacek Sasin podpisali umowę o współpracy przy tworzeniu holdingu spożywczego. Ma on reprezentować interesy rolników, m.in. przeciwdziałając zmowom cenowym. Resort aktywów wybrał wariant konsolidacji polegający na emisji akcji i objęciu ich przez Skarb Państwa - z prawem głosu 100 proc. ze swoich akcji.
25 kwietnia br. na Walnym Zgromadzeniu Krajowej Spółki Cukrowej zdecydowano o zmianie jej nazwy na Krajową Grupę Spożywczą, siedzibą nowego podmiotu został Toruń. Wcześniej rząd wyraził zgodę na zbycie przez Skarb Państwa udziałów w szeregu spółek, w celu utworzenia na bazie Krajowej Spółki Cukrowej Krajowej Grupy Spożywczej. W komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu zaznaczono wówczas, że do nowego holdingu będą mogły być powoływane nowe podmioty, w tym zagraniczne.