Wstrząsający raport KE: Rosjanie celowo niszczą magazyny żywności
"Wojska rosyjskie wydają się brać na cel magazyny z żywnością na Ukrainie" - czytamy w analizie Komisji Europejskiej dotyczącej ryzyka kryzysu żywnościowego na świecie. - Jeżeli porty w Ukrainie nie zostaną odblokowane, śmierć głodowa grozi wielu ludziom w Afryce - ostrzegał w połowie maja szef Światowego Programu Żywnościowego (WFP) David Beasley.
24.05.2022 | aktual.: 24.05.2022 11:45
W komunikacie KE czytamy, że "bezpieczeństwo żywnościowe na rozdartej wojną Ukrainie wzbudza zaniepokojenie, zwłaszcza że Rosja wydaje się celowo atakować i niszczyć zapasy żywności i miejsca jej przechowywania".
UE w dużej mierze samowystarczalna. Jak długo?
"Niesprowokowana rosyjska inwazja na Ukrainę jeszcze bardziej zdestabilizowała i tak już wrażliwe rynki rolne. Pandemia Covid-19 i zmiany klimatyczne stawiają rolnictwo na całym świecie pod presją. (...) Już przed inwazją na rynkach towarowych notowano znaczne wzrosty cen, co rynki rolne odczuły poprzez wzrost kosztów energii i nawozów, i w konsekwencji przełożyło się na wzrost cen płodów rolnych. Ceny żywności w UE wzrosły o 5,6 proc. w porównaniu do lutego ubiegłego roku" - wynika z raportu KE, nad którym dyskutują we wtorek ministrowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tę chwile dostawy żywności w UE nie są zagrożone. A to dlatego, że jest w dużej mierze samowystarczalna, jeśli chodzi o kluczowe produkty rolne. Jest też głównym eksporterem m.in. pszenicy i jęczmienia.
"Jest też w dużej mierze zdolna pokryć zapotrzebowanie na inne podstawowe uprawy, takie jak kukurydza czy cukier. UE jest również w dużej mierze samowystarczająca w dziedzinie produktów zwierzęcych, w tym nabiału i mięsa, z wyjątkiem owoców morza" - podkreśla Komisja. Ostrzega jednak, że wzrost cen będzie stanowił problem dla gospodarstw domowych o niższych dochodach.
Zwraca jednocześnie uwagę, że wojna na Ukrainie uwypukliła zależność rolnictwa UE od importu energii, nawozów i pasz.
- Jeżeli ukraińskie porty czarnomorskie nie zostaną odblokowane, umrą miliony ludzi - mówił natomiast w połowie maja szef Światowego Programu Żywnościowego (WFP) David Beasley. - Jeśli ma pan w ogóle serce dla reszty świata, niezależnie od tego, co myśli pan o Ukrainie, musi pan otworzyć te porty - zaapelował do prezydenta Rosji.
- Z powodu blokady tych portów miliony ludzi na całym świecie umrą – powiedział Beasley stacji CNN.
Dostawy produktów rolnych z Ukrainy, zwanej spichlerzem świata, są unieruchomione, ponieważ Rosjanie zablokowali ukraińskie porty na Morzu Czarnym, m.in. Odessę.
Mocne ostrzeżenie: śmierć głodowa grozi wielu ludziom w Afryce
Beasley ostrzegł, że porty muszą zacząć działać w ciągu najbliższych 60 dni. W przeciwnym razie oparta na rolnictwie ukraińska gospodarka upadnie. - Jeżeli porty nie zostaną odblokowane, śmierć głodowa grozi wielu ludziom w Afryce, odblokowanie portów nie będzie jednak łatwe - ocenił.
Ukraina jest jednym z pięciu największych światowych eksporterów różnych kluczowych produktów rolnych, w tym kukurydzy, pszenicy, jęczmienia i oleju słonecznikowego. W 2021 r. produkty rolne stanowiły 41 proc. całkowitego eksportu Ukrainy.