Napoje z Ukrainy zatrzymane na granicy. Poszło o "dwutlenek kołba"

Ponad tysiąc litrów napojów bezalkoholowych z Ukrainy zatrzymano na granicy przez funkcjonariuszy z Lublina. Jednym z powodów zakazu importu było zastosowanie w wykazie składników niezrozumiałych nazw.

Napoje z Ukrainy zatrzymaneNapoje z Ukrainy zatrzymane
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS, Facebook | IJHARS, Wojciech Strozyk
oprac.  KARN

O zatrzymaniu poinformowała w komunikacie Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejne robaki w żywności. Mieszkańcy Podlasia reagują na nowe przepisy UE

Napoje z Ukrainy zatrzymane na granicy

Jak czytamy, IJHARS w Lublinie wydała decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu na teren Polski 1 partii napoju bezalkoholowego o objętości 1 170 l, importowanej z Ukrainy z powodu niewłaściwego oznakowania, w tym m.in.:

  • braku w wykazie składników substancji alergennych;
  • niewłaściwie podanej informacji o objętości poprzez zastosowanie zapisu "+/ - 1 proc.";
  • zastosowania w wykazie składników niezrozumiałych nazw składnika, tj. dwutlenek kołba.

Żywe szkodniki w żywności z Ukrainy

Niedawno informowaliśmy o innym zatrzymaniu dotyczącym produktów żywnościowych z Ukrainy. Z komunikatu lubelskiego IJHARS wynikało, że służby zdecydowały o zakazie wprowadzenia na teren Polski w partii liczących 39 960 kg gryki importowanych z Ukrainy. Powodem było wykrycie obecności żywych szkodników.

- To kierunek jak każdy inny. Nie generalizowałabym tego. Prowadzimy kontrole produktów wpływających na polski, a jednocześnie wspólnotowy rynek, z krajów spoza UE. Zatrzymujemy te, które nie spełniają norm. Ale nie jest tak, że artykuły z Ukrainy jakoś szczególnie negatywnie się wybijają ponad resztę - przekonywała w rozmowie z WP Finanse Dorota Bocheńska, Dyrektorka Biura Orzecznictwa i Legislacji w IJHARS.

Ostatnio służby zatrzymały również produkty z innych krajów, w tym jeżyny z Serbii (z powodu zmian chorobowych i larw szkodników), wino z Chile (z powodu obecności zakazanej sacharozy) oraz ryż basmati z Pakistanu (z powodu błędnego oznakowania).

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Fala żywności z Ukrainy płynie do Polski. Wśród nich te produkty
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Coraz większy problem w polskich firmach. Dotyczy głównie małych miast
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Więcej niż na lokacie. Oszczędza tak już ponad 4 miliony Polaków
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Finanse