Naukowcy ostrzegają przed trującymi szklankami. "Przemysł szklarski powinien zaprzestać tego procederu"
Rakotwórczy ołów czy kadm - takie substancje znaleźli brytyjscy naukowcy, którzy przebadali zdobione kolorem szkło. Metale ciężkie wykryli nawet w produktach dedykowanych dzieciom.
Aż 70 proc. dekorowanych szklanek dostępnych na brytyjskim rynku zawiera szkodliwe dla zdrowia metale - ostrzegają naukowcy z Uniwersytetu Plymouth, którzy przebadali kilkadziesiąt szklanych produktów. Wśród próbek były zarówno nowe, jak i używane naczynia, w tym także szklanki z postaciami z popularnych bajek, które produkowane są z myślą o dzieciach. O sprawie rozpisują się media na Wyspach..
Szczególnie duże ilości kadmu odkryto w szkle barwionym na czerwono. Metal ten, występuje również w innych kolorach. Nie znaleziono go co prawda w żółtej farbie, ale za to tam wykryto ołów. Jak czytamy, badanie wykonane przy pomocy promieni Roentgena wykazało stężenie ołowiu sięgające od 40 do 400 000 ppm (liczba części na milion), a kadmu od 300 do 70 000 ppm. Tymczasem według amerykańskiej agencji zdrowia limit tych pierwiastków wynosi od 200 do 800 ppm.
Zobacz także: Ile kalorii ma alkohol?
Autorem badania jest dr Andrew Turner z katedry geografii i ochrony środowiska na uniwersytecie w Plymouth. Naukowiec nie ma wątpliwości, że obecność metali ciężkich w przebadanych próbkach, ma wpływ na zdrowie osób z nich korzystających.
- Substancje umieszczone na naczyniach, z których korzystamy, przedostają się do naszych organizmów. Dlatego przemysł szklarski powinien podjąć odpowiednie kroki, żeby zaprzestać tego procederu - twierdzi dr Turner.