NBP przy projekcji będzie starał się odsuwać możliwie najdalej "cut-off date" - prezes

07.03. Warszawa (PAP) - NBP przy tworzeniu projekcji inflacji będzie starał się odsuwać możliwie najdalej "cut-off date", w związku z czym RPP będzie dostawała projekcję później...

07.03.2012 | aktual.: 07.03.2012 17:08

07.03. Warszawa (PAP) - NBP przy tworzeniu projekcji inflacji będzie starał się odsuwać możliwie najdalej "cut-off date", w związku z czym RPP będzie dostawała projekcję później niż obecnie - poinformował w środę prezes NBP Marek Belka.

"Nie sądzę, aby częstsza projekcja nam pomagała" - powiedział Belka pytany, czy Instytut Ekonomiczny nie powinien publikować projekcji częściej niż trzy razy do roku.

"Zdecydowaliśmy, że będziemy stosować zasadę odkładania +cut-off date+ tak daleko, jak tylko to możliwe. Rada będzie w związku z tym nieco później niż dotychczas dostawać projekcję, żeby uniknąć takiej sytuacji jak teraz" - dodał.

Rada w komunikacie po posiedzeniu podkreśliła, że informacje, które napłynęły po 24 stycznia 2012 r., w szczególności niższe od oczekiwań dane o inflacji w styczniu oraz istotna aprecjacja złotego, obniżają prognozowaną inflację w latach 2012 i 2013 odpowiednio o 0,3-0,4 pkt proc. i 0,2-0,3 pkt proc. w stosunku do marcowej projekcji Instytutu Ekonomicznego NBP.

Zgodnie z marcową projekcją z modelu NECMOD - przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP z uwzględnieniem danych dostępnych do 24 stycznia 2012 r. (cut-off date projekcji) - inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,6-4,5 proc. w 2012 r. (wobec 2,5-3,9 proc. w projekcji listopadowej), 2,2-3,6 proc. w 2013 r. (wobec 2,2-3,7 proc.) oraz 1,2-3,0 proc. w 2014 r. (PAP)

bg/ asa/

Źródło artykułu:PAP
stopyfinansebanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)