"Newsweek" dyskryminuje chrześcijan w Polsce?
Katolicy w Polsce coraz częściej są prześladowani. Agresja i antyklerykalizm stały się właściwie akceptowalne społecznie - stwierdza w najnowszym raporcie o wolności religijnej na świecie Papieskie Stowarzyszenie „Pomoc Kościołowi w Potrzebie". Winą obarcza media.
11.12.2014 | aktual.: 17.12.2014 11:53
„W ostatnich latach [w Polsce - red.] nasiliły się konflikty między wspólnotami religijnymi (przede wszystkim Kościołem Katolickim) a przedstawicielami środowisk świeckich" - czytamy o Polsce w najnowszym raporcie na temat wolności religijnej na świecie. Raport przygotowany przez międzynarodowych ekspertów obejmuje okres od października 2012 roku do czerwca 2014 roku.
Przeczytaj raport (ang.)w pdf Monitoringiem objęto w sumie 196 krajów świata. Zdaniem ekspertów w 81 krajach wolność religijna jest ograniczona w wysokim lub bardzo wysokim stopniu.
„Wolność religijna ograniczana jest również w krajach zachodnich, należących w związku z ich historią przeważnie do kręgu cywilizacji chrześcijańskiej - stwierdzają autorzy publikacji. - Za taki stan rzeczy odpowiadają dwa czynniki. Po pierwsze, nie ma zgody co do tego, jaką rolę religia powinna odgrywać w tzw. przestrzeni publicznej. Po drugie, otwartość na wolność religijną ogranicza rosnąca obawa tamtejszych społeczeństw przed zagrożeniami związanymi z ekstremizmem - analizują".
Zdaniem autorów raportu, w Polsce w ostatnich latach doszło do „wzrostu agresji i podniesienia antyklerykalizmu do rangi postawy, która może być akceptowana społecznie". Winne są temu głównie środki masowego przekazu.
„Jednym z najlepszych przykładów w tej dziedzinie jest dziennikarz Tomasz Lis, od roku 2012 redaktor naczelny tygodnika „Newsweek Polska", wydawanego przez niemiecki koncern Axel Springer Verlag. [...] „Newsweek Polska" zyskał wątpliwą sławę zwłaszcza dzięki swym gorszącym okładkom, przedstawiającym ulubione cele ataków gazety, do których należą przywódca opozycji Jarosław Kaczyński oraz religia katolicka" - czytamy w raporcie. Jego autorzy przypominają m.in., że redakcja została nominowana do tytułu „Hieny Roku" za okładkę sugerująca pedofilskie zachowania księdza wobec młodego chłopca. „Trudno mieć wątpliwości, że okładka ta jest elementem świadomej kampanii antyklerykalnej. Tematem innej okładki były nieślubne dzieci księży, kolejna przedstawiała całujących się rzekomych kapłanów o skłonnościach homoseksualnych" - wyliczają autorzy opracowania.
Innymi pismami, które dyskryminują katolików są tygodniki "Nie" oraz "Fakty i Mity". Autorzy raportu przypominają, że wydawcą "Nie" jest były rzecznik prasowy rządu PRL - Jerzy Urban. Z kolei o "Faktach i Mitach", piszą iż są postrzegane jako tuba ruchu antyreligijnego w Polsce.
- Oskarżenia wobec „Newsweeka" są kompletnie niepoważne - komentuje w rozmowie z rp.pl Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika. - Jeśli idzie o nastroje antyklerykalne 100 proc. pracy wykonuje część biskupów i księży. Naprawdę nie trzeba im pomagać - mówi i dodaje, że nagrodę tygodnika im. Teresy Torańskiej dostał właśnie chory na raka ks. Jan Kaczkowski, który prowadzi hospicjum. - Czy to jest antyklerykalizm czy pragnienie docenienia tego, co w Kościele mądre i dobre - pyta naczelny „Newsweeka".
Według raportu katolicy w Polsce mają ograniczony dostęp do mediów. Zwracają uwagę na to, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odmówiła Telewizji Trwam miejsca na multipleksie. Efektem były wielotysięczne manifestacje na ulicach Warszawy i zebranie ponad 2,5 mln podpisów pod protestem do KRRiT.
"Konsekwencją podsycanych przez media nastrojów antyreligijnych były również akty przemocy werbalnej i fizycznej oraz dewastacji" - czytamy w raporcie. Jako przykłady wymieniono m.in. próbę zniszczenia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w grudniu 2012 roku. 58-letni mężczyzna rzucił wówczas w kierunku obrazu pojemnik wypełniony farbą. Autorzy opracowania przypominają również, że Adam Darski, który podarł Biblię na scenie i został oskarżony o obrazę uczuć religijnych został przez polskie sądy dwukrotnie uniewinniony.
"W grudniu 2011 r. w Suwałkach zaatakowany i pobity został ksiądz katolicki. Zgodnie z raportem amerykańskiego Sekretariatu Stanu o stanie wolności religijnej na świecie atak mógł mieć charakter religijny, ponieważ napastnicy odebrali kapłanowi modlitewnik, a nie pieniądze, które miał przy sobie" - stwierdzają autorzy raportu.
- To nie są nasze spostrzeżenia tylko ekspertów międzynarodowych. Oddział w Polsce nie przygotowywał żadnego opracowania na temat naszego kraju, by nie być posądzonym o subiektywizm - tłumaczy ks. Waldemar Cisło, szef polskiego oddziału stowarzyszenia. - Jest to smutne, ale tak właśnie jesteśmy oceniani na zewnątrz. To znak, że wolność religijna w Polsce faktycznie jest zagrożona.
Wśród 196 krajów świata w 20 z nich dochodzi do ograniczenia wolności religijnej w wysokim stopniu. W 14 krajach za prześladowania na tle religijnym odpowiedzialny jest ekstremizm islamski. W pozostałych sześciu prześladowania związane są ze sprawującymi tam władzę reżimami.
Papieskie Stowarzyszenie "Pomoc Kościołowi w Potrzebie" raport o prześladowaniu chrześcijan wydaje co dwa lata. Redaguje go międzynarodowy zespół ekspertów.