Nie będziemy przepłacać za tv? Ma być zmiana: jedna opłata dla jednego domu
Jedna opłata audiowizualna od jednego gospodarstwa domowego - za takim zapisem opowiada się sejmowa podkomisja do spraw tak zwanej dużej ustawy medialnej. Posłowie w pierwszej kolejności zajęli się składką audiowizualną.
Jedna opłata audiowizualna od jednego gospodarstwa domowego - za takim zapisem opowiada się sejmowa podkomisja do spraw tak zwanej dużej ustawy medialnej. Posłowie w pierwszej kolejności zajęli się składką audiowizualną.
Przewodnicząca podkomisji Elżbieta Kruk z Prawa i Sprawiedliwości podsumowała po całym dniu prac, że głównym problemem jest takie sprecyzowanie zapisów ustawy, aby odzwierciedlała ona intencje wnioskodawców czyli, żeby była jedna opłata od jednego gospodarstwa domowego. "Myśmy wstępnie założyli, że może najłatwiej będzie, jeśli tę opłatę określimy od jednego punktu odbioru i pozostawiliśmy tę kwestię biuru legislacyjnemu i Ministerstwu Energii do doprecyzowania. Mam nadzieję, że to wyjdzie" - powiedziała Elżbieta Kruk.
Przewodnicząca podkomisji dodała, że to by rozwiązało wiele wątpliwości podnoszonych przez ludzi, obawiających się, że będą musieli płacić więcej opłat audiowizualnych, jeśli mają więcej liczników na przykład w garażu czy domku letniskowym.
Podkomisja będzie kontynuować prace w czwartek. Na projekt tzw. dużej ustawy medialnej składają się trzy projekty ustaw autorstwa PiS: o mediach narodowych; o składce audiowizualnej oraz przepisy wprowadzające ustawę o mediach narodowych i ustawę o składce audiowizualnej.
