Nie było chętnych na port w Sztynorcie

Komornikowi z Węgorzewa nie udało się w piątek zlicytować największego mazurskiego portu w Sztynorcie, ponieważ nie zgłosił się nikt chętny do kupienia tego miejsca. Kolejne czynności komornika w tej sprawie będą zależały od wierzyciela.

Obraz
wiki/CC BY-SA 3.0/Mzopw

Informację o tym, że zaplanowana na piątkowe południe licytacja portu w Sztynorcie nie odbyła się, przekazano PAP w kancelarii komorniczej w Węgorzewie. Jak podano, kolejne działania komornika w tej sprawie będą zależne od wierzyciela. W grę wchodzi druga licytacja (wówczas komornik obniży cenę do 2/3 wartości oszacowania) lub odstąpienie od niej.

Wartość portu w Sztynorcie komornik oszacował na ponad 40 mln zł.

Sztynort to największy mazurski port, z powodu północnego położenia niektórzy określają go "bramą na Mazury", o tym miejscu opowiada wiele mazurskich szant. Ten port ma najdłuższą na Mazurach linię brzegową, co roku zawija tu kilka tysięcy żeglarzy. W sąsiedztwie portu działają też lokale usługowe (tawerna, sklepy, pizzeria) i hotel. Wystawiony na licytację teren de facto obejmował większą część wsi Sztynort - bez pałacu i jednej ulicy.

Nie wiadomo, na czyj wniosek komornik próbował zlicytować port w Sztynorcie. Wcześniej burmistrz Węgorzewa Krzysztof Piwowarczyk mówił, że wierzycieli może być kilkunastu.

Spółka T., która od lat administruje portem w Sztynorcie, nie po raz pierwszy ma kłopoty finansowe. Już w ubiegłym roku, tuż przed sezonem, jeden z wierzycieli - miejscowa firma - wniósł o licytację portu. Wówczas cenę wywoławczą ustalono na 22,4 mln zł ale do licytacji nie doszło, ponieważ na kilka dni przed wyznaczonym terminem wierzyciel wniósł o jej zawieszenie. Nie wiadomo, czy tegoroczna licytacja jest skutkiem wniosku o kontynuowanie procedury licytacji, czy też wniósł o to zupełnie inny podmiot.

W ubiegłym roku rozmówcy PAP sygnalizowali, że na terenie Sztynortu działa kilka spółek o tej samej nazwie, które podzieliły między sobą majątek.

Od lat w Sztynorcie niszczeje pałac rodziny von Lehndorff (jego właścicielem jest polsko-niemiecka fundacja, która od kilku lat podejmuje działania, by ocalić budynek przed zwaleniem, jednak brakuje jej na to pieniędzy), kłopoty ma też port. Lokalne władze od lat alarmują, że potencjał tego miejsca nie jest w należyty sposób wykorzystywany.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Zmiany w wypłatach emerytur w październiku. Pieniądze będą wcześniej
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Polska marka odzieżowa na sprzedaż. Cena drastycznie spadła
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Tony żywności z Azji z zakazem wjazdu do Polski. Oto co wykryli
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Na tych grzybach można zarobić 2 tys. zł. Jak ich szukać?
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega