Nie chcieli zatrudnić inwalidki - zapłacą odszkodowanie

Melinda K. Young złożyła wniosek w sądzie trzy lata temu. Zarzuciła firmie DaimlerChrysler, że nie pozwala jej pracować w montowni samochodów Kokomo twierdząc, że ma unieruchomioną prawą dłoń i rękę. _ Wyrok sądu dowiódł, że nie można nikogo dyskryminować dlatego, ze jest on niepełnosprawny _ - powiedział prawnik Young Richard Darst.

Young rozpoczęła pracę w DaimlerChrysler w 1978 roku. Gdy ucierpiała w wypadku przy jednej z maszyn w fabryce, firma odmówiła ponownego zatrudnienia jej po wyjściu ze szpitala na innym stanowisku.

Upośledzona pracownica oskarżyła DaimlerChryslera o dyskryminację na podstawie werdyktu Komisji Stwarzania Równych Praw w Pracy z 1998 roku.

DaimlerChrysler, trzeci producent samochodów na świecie, zapowiedział odwołanie się od wyroku.