Nie ma porozumienia związkowców i pracodawcy w stoczni Gdańsk

Zarząd Stoczni Gdańsk SA i związki zawodowe działające w zakładzie nie zawarły porozumienia w sprawie planowanych zwolnień grupowych. Minął termin zakończenia konsultacji w tej sprawie.

Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Stoczni Gdańsk Waldemar Wilanowski powiedział, że strony nie porozumiały się w sprawie wysokości odpraw dla zwalnianych pracowników.

Poinformował, że zarząd stoczni proponuje wypłatę odpraw wynikających z ustawy o zwolnieniach grupowych w wysokości od jednej do trzech pensji, w zależności od stażu pracy. Zdaniem związkowców, zwalniani pracownicy powinni otrzymać odprawę o 50 proc. wyższą niż proponowana przez pracodawcę.
_ Tu są największe rozbieżności _- podkreślił.

Wiceprezes zarządu stoczni Ihor Yatsenko potwierdził, że zwalniani stoczniowcy nie otrzymają wyższych odpraw niż te wynikające z ustawy.
_ Po prostu stoczni na wyższe odprawy nie stać _ - dodał.

W związku z restrukturyzacją zatrudnienia w stoczni ma być zwolnionych 250 osób. 163 osoby mają otrzymać propozycje przekwalifikowania się, a jeśli z tego nie skorzystają - także zostaną zwolnione. Redukcja zatrudnienia ma się rozpocząć w październiku i potrwać do 30 czerwca 2010 r. W pierwszej kolejności mają być zwolnione osoby z uprawnieniami do renty czy emerytury. Wiceprezes poinformował, że zwolnienia obejmą głównie pracowników administracji i personelu pomocniczego.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku Roland Budnik zapewnił, że w momencie rozpoczęcia zwolnień urząd na terenie stoczni otworzy swój punkt konsultacyjny. Poinformował, że zwalniani będą mogli skorzystać z pomocy doradców zawodowych. Zostaną im także zaproponowane bezpłatne szkolenia.

Budnik powiedział, że zwolnieni stoczniowcy będą mogli także otrzymać dofinansowanie (w wys. ok. 19 tys. zł) na rozpoczęcie działalności gospodarczej oraz skierowanie na staż lub przygotowanie zawodowe.

Poinformował, że urząd może zaproponować zwalnianym ok. 500 ofert pracy.

Tymczasem w środę Komisja Europejska podejmie decyzję ws. zatwierdzenia planu restrukturyzacji stoczni Gdańsk, od czego zależy przetrwanie zakładu. Z wypowiedzi samej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes w lipcu w Gdańsku wynika, że decyzja, która zapadnie na ostatnim przed wakacyjną przerwą posiedzeniu komisarzy, będzie pozytywna. Udzielona stoczni Gdańsk przez rząd pomoc publiczna ma być uznana za legalną, stocznia nie będzie musiała jej zwracać i nie będzie ogłoszona upadłość.

W programie restrukturyzacji, uzgodnionym z KE przez właściciela zakładu, czyli spółkę ISD, oraz Ministerstwo Skarbu Państwa, zapisano plany inwestycyjne stoczni na poziomie 600 mln zł. Firma ISD zapewniła, że rozszerzona działalność przedsiębiorstwa będzie oparta na trzech rodzajach produkcji: stoczniowej, budowie dużych konstrukcji stalowych oraz wież dla elektrowni wiatrowych. Plan gwarantuje zatrudnienie na poziomie co najmniej 1,9 tys. osób, podczas gdy obecnie w stoczni pracuje ponad 2,1 tys. osób.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup