Nie przeceniaj swoich możliwości finansowych

Zaczyna się zazwyczaj niewinnie. Zaciągamy kredyt bez dokładnego zbadania swoich finansów i zastanowienia się, czy będziemy w stanie go spłacać. Może nawet kwota nie jest zbyt wielka, miesięczne raty wydają się łatwe do udźwignięcia, ale wystarczy jakaś niekorzystna zmiana w domowym budżecie (zmniejszenie dochodów, utrata pracy, niespodziewane wydatki), by powstał problem.

Dlatego jeszcze przed zaciągnięciem pożyczki koniecznie pomyślmy o rezerwie finansowej.

Od swoich dochodów, oszacowanych raczej pesymistycznie, odejmijmy wszystkie stałe obciążenia (wydatki na czynsz, telefon, jedzenie), przewidywaną ratę kredytową i sprawdźmy, czy zostają nam jeszcze pieniądze na wszelki wypadek. Jeśli nie, koniecznie zmniejszmy wielkość kredytu, o który zamierzamy się ubiegać.

Zła historia kredytowa

Nierzadko bywa tak, że gdy pojawiają się problemy ze spłatą jednego kredytu, zaciągamy kolejny, by uregulować wcześniejsze zobowiązania. Skutki takiego postępowania mogą być opłakane.

Czasami jednak warto przeprowadzić coś w rodzaju restrukturyzacji zadłużenia. Można poszukać niżej oprocentowanego kredytu albo z wyraźnie dłuższym terminem spłaty. Wtedy miesięczne obciążenie okaże się mniejsze, co powinno pomóc uporać się ze spłatami. Konsekwencje nieregulowania zobowiązań kredytowych mogą być bardzo dotkliwe. Informacje na ten temat zostaną odnotowane w Biurze Informacji Kredytowej (a także w rejestrach niesolidnych dłużników). Mocno utrudni to dostęp do finansowania. Całkiem realna stanie się także groźba egzekucji komorniczej.

Upadłość konsumencka

Jeśli problemy ze spłatą zobowiązań są spowodowane przyczynami losowymi (np. chorobą), można wystąpić do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Na razie z przepisów tych skorzystało niewiele osób. Złożono kilka tysięcy wniosków o upadłość, z czego sądy ogłosiły ją zaledwie w 60 wypadkach (1,9 proc.). Procedura takiego postępowania jest teraz długa i skomplikowana, a do masy upadłościowej wchodzi cały majątek dłużnika, który może podlegać egzekucji - zarówno rzeczy ruchome, jak i nieruchomości, np. mieszkanie własnościowe, spółdzielcze prawo do lokalu, samochód, sprzęt RTV). Dłużnik może pozostawić sobie jedynie najbardziej osobiste, drobne przedmioty.

Od stycznia zacznie obowiązywać nowe prawo. Zostanie wprowadzona możliwość upadłości układowej, co pozwoli dłużnikom porozumieć się z wierzycielami bez konieczności oddania dorobku życia.

Jak nie wpaść w spiralę zadłużenia

Nie daj się ponieść emocjom

Postarajmy się realistycznie ocenić swoje obecne i przyszłe możliwości finansowe. Jeżeli do tej pory nasza pensja z trudem pozwalała na pokrycie comiesięcznych wydatków, możemy mieć trudności z terminową spłatą rat kredytowych. W takim wypadku nie powinniśmy zaciągać kredytu.

Monitoruj swoją historię kredytową

Historia kredytowa to finansowy autoportret, obraz tego, jak solidnie dana osoba reguluje swoje zobowiązania. Zaległości w spłacie rat kredytowych tworzą negatywną historię odbiorcy, która może uniemożliwić nam otrzymanie kredytu. Z kolei posiadając pozytywną historię, zyskujemy istotny argument podczas negocjowania warunków kredytu, możemy m.in. szybciej otrzymać dofinansowanie albo obniżyć opłaty czy prowizje związane z kredytem.

Porównaj kilka ofert

Zanim zdecydujemy się na wybór konkretnego kredytu, warto sprawdzić, co mogą zaproponować nam poszczególne banki. Ich oferty mogą bowiem różnić się oprocentowaniem oraz dostępnymi okresami kredytowania (od kilku miesięcy aż do kilku lat). Zauważmy, że wraz z wydłużeniem okresu spłaty kredytu, pojedyncze raty będą o niższe i tym samym łatwiejsze do spłacania. Z drugiej strony, większa liczba rat oznacza także większy koszt całej pożyczki. Pamiętajmy również, że odsetki nie są jedynymi kosztami kredytu - bankowi trzeba będzie zapłacić także za prowizję czy ubezpieczenie.

?źródło: BIK

Opinia

Roman Jamiołkowski | rzecznik prasowy Provident Polska

Eksperci są zgodni, że w kłopoty wpadamy nie dlatego, że trzeba spłacać kolejne raty pożyczki, ale dlatego, że nagle pojawiają się dodatkowe koszty związane z pożyczką, których wcześniej nie kalkulowaliśmy. I to one wprowadzają zawirowania w naszym budżecie. Odsetki karne czy opłaty za opóźnienia bywają bardziej dotkliwe niż sama rata. Jeśli już znajdziemy się w takiej sytuacji, przede wszystkim powinniśmy niezwłocznie poinformować pożyczkodawcę o kłopotach. Odpowiedzialne firmy finansowe działają według zasady: dobrze udzielona pożyczka to taka, która jest spłacana przez klienta. Po takich pożyczkodawcach można się spodziewać, że zaproponują klientowi nowy harmonogram spłat na „chudszy czas" ?i nie dociążą jego budżetu domowego dodatkowymi opłatami karnymi.