Największym rajem podatkowym w Europie specjalizującym się w dyskretnej bankowości jest Szwajcaria, mimo że ujawnienie danych klientów amerykańskiemu fiskusowi w 2009 roku i wyciek w 2015 roku danych o kontach tysięcy klientów szwajcarskiego oddziału banku HSBC mocno zachwiały reputacją tego państwa. W kraju tym swoje podatki rozliczał między innymi Jan Kulczyk.
Z europejskich rajów podatkowych na uwagę zasługuje też Monako, które od 1809 roku nie pobiera podatku dochodowego (wyjątkiem są obywatele Francji) oraz Holandia ze względu na zwolnienie z opodatkowania należności licencyjnych. Innym rajem podatkowym jest Luksemburg, w którym w latach 2002-2010 ponad 300 międzynarodowych firm zaoszczędziło krocie na umowach podatkowych, a dzięki zabiegom księgowym zbijali oficjalną stawkę podatku CIT prawie do zera.
Największym jednak rajem podatkowym, jak wynika z raportu Światowego Forum Ekonomicznego, jest Macedonia, w której obciążenia nie przekraczają 10 procent.