Miejsce dziewiąte. Elbląg
Relacja zadłużenia do dochodów: 63,7 proc.
Wysokość zadłużenia: 347 218 tys. złotych.
Jak wynika z zeszłorocznego zestawienia najbardziej zadłużonych miast w Polsce dziewiąte miejsce zajmował Koszalin z relacją zadłużenia do dochodów na poziomie 60,1 proc. Mimo że w tym roku różnica ta jest wyższa - 62,5 proc, to zachodniopomorskie miasto zniknęło z niechlubnej listy top 10. Miejsce Koszalina zajął w tym roku Elbląg, który wcześniej okupował pozycję piątą. Pozytywny spadek Elbląga o cztery pozycje jest wynikiem lepszego wyniku w relacji zadłużenia do dochodów - na koniec 2014 roku wynosiła ona 66 proc, natomiast w 2015 roku - 63,7 proc., co oznacza pozytywny spadek o 2,3 punkty procentowe.
W grudniu 2014 roku rządy w Elblągu objął Witold Wróblewski, budżet jednak na 2015 rok zaplanował jego poprzednik Jerzy Wilk. Uwzględniał on w przychodach emisję obligacji w wysokości 29 milionów złotych oraz wysokie coroczne spłaty rat kredytowych (od 25 do 30 mln zł) i obligacji w latach 2016-2019, na rok 2015 budżet natomiast nie uwzględniał żadnych spłat długu. Autopoprawką do budżetu obecny zarządca miasta zmniejszył planowane zadłużenie z kwoty 29 mln zł na 25 mln zł. Dodatkowo w 2015 roku Prezydentowi miasta udało się pozyskać około 30 mln zł, które w części zostały przekazane na inwestycje.14 mln przeznaczono na spłatę rat kredytowych zaplanowanych na 2017 r. Jak zapewniał Witold Wróblewski spłata częściowego zadłużenia z 2017 r. stworzy możliwości kontynuacji inwestycji zapoczątkowanych w 2016 r. m.in. budowy wiaduktu i dróg dojazdowych w ciągu ul. Lotniczej i Skrzydlatej w Elblągu.