Biwakowanie
Rozbicie namiotu w parku lub na trawniku w centrum Oslo nie przysporzy nam trudności prawnych, inaczej jest jednak w Polsce. Biwakowanie na dziko, w miejscach do tego nieprzeznaczonych jest niezgodne z prawem i trzeba liczyć się z tym, że zostaniemy ukarani mandatem. Przede wszystkim rozbijanie obozu zabronione jest w rezerwatach przyrody, chyba że są do tego specjalnie wyznaczone miejsca. Biwakowanie w parkach miejskich jest zabronione jednak gmina lub miasto może ustalić swoje własne przepisy porządkowe, które będą całkowitym zakazem lub ograniczenia będą dotyczyły poszczególnych miejsc.
Rozbijając namiot musimy też zwrócić uwagę, czy nie niszczymy zieleni. Artykuł 144. Kodeksu wykroczeń zabrania nam tego robić: ,,Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem, podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany."