Metki LPP w Bangladeszu
Afera z "ucieczką na Cypr" to nie jedyna wpadka wizerunkowa spółki LPP. O firmie zrobiło się głośno, kiedy to jej metki znaleziono w gruzach zawalonego budynku fabryk odzieżowych Rana Plaza w Bangladeszu, gdzie zginęło ponad tysiąc osób.
Producenta oskarżono o wykorzystywanie taniej siły roboczej. Firma przyznała, że zleca wytwarzanie odzieży niezależnym producentom, którzy lokują produkcję w różnych fabrykach, także w Bangladeszu. Jednak najbardziej obrazowi firmy zaszkodziła informacja, że LPP nie przystąpiła do podpisanego w maju 2013 r. porozumienia ws. bezpieczeństwa w fabrykach odzieży. Wśród sygnatariuszy porozumienia byli m.in. Benetton, Inditex (Zara), Marks and Spencer, H&M, Carrefour, Tesco i wiele, wiele innych.
Pod naciskiem opinii społecznej LPP ugięło się i przystąpiło do porozumienia.