Niedźwiedzia końcówka tygodnia

W piątek warszawska GPW nadrabiała brak sesji 3 maja. W kontekście złych nastrojów, po czwartkowym fatalnym odczycie indeksu ISM dla usług w USA, w piątek indeksy nad Wisłą rozpoczęły sesję pod kreską.

Obraz
Źródło zdjęć: © BM Banku BPH

Pierwsza fala wyprzedaży przyszła już po 9:00, kiedy na rynek zaczęły spływać odczyty PMI dla usług z głównych europejskich gospodarek. Cała strefa euro zanotowała poziom indeksu na 46,9 pkt wobec 49,2 poprzednio i oczekiwaniach rynku na poziomie 47,9 pkt. Publikacje pogorszyły nastroje na większości europejskich parkietów, w tym także na GPW. WIG20 spadł w okolice 2 210 pkt. Po 10:00 popyt rozpoczął kontratak wspierany stosunkowo dobrym odczytem sprzedaży detalicznej w Eurostrefie. Dobre nastroje nie pozostały na rynku jednak na długo, ponieważ już po 14:00 kolejne spadki wywołały doniesienia z amerykańskiego rynku pracy. W kwietniu w prawdzie stopa bezrobocia spadła do 8,1% z 8,2%, ale negatywnie rozczarowały dane o zmianie zatrudnienia. Te w sektorze pozarolniczym spadły do 115 tys. wobec konsensusu 170 tys. a w sektorze prywatnym osiągnęły wartość 130 tys. wobec oczekiwań 175 tys. Indeks dwudziestu największych spółek zanurkował do poziomu 2 204 pkt. Na zamknięciu osiągnął wartość 2 210 pkt, a spadki
sięgnęły 0,7%.

Obraz
© Wykres WIG

Kończąca skrócony tydzień sesja należała do niedźwiedzi i co warto podkreślić spadki wygenerowane zostały przy zwiększonych obrotach sięgających po sesji 743 mln zł,. Choć zakres ruchu nie był znaczący, to podaży udało się sprowadzić notowania indeksu w obszar wsparcia na 39 780 pkt, gdzie przebiega długoterminowe wsparcie wynikające ze szczytu z grudnia. Na wykresie dziennym powstała niewielka, czarna świeca poprzedzona luką bessy, która w najbliższym czasie stanowić będzie barierę dla popytu. Ponownie kurs indeksu znalazł się również poniżej SK15 co sygnalizuje przewagę podaży. Dodatkowo, piątkowe notowania potwierdził wyznaczenie w środę szczytu, w związku z odbiciem się kursu od górnej linii krótkoterminowego kanału spadkowego. Kończące tydzień notowania zostały potwierdzone przez obserwowane wskaźniki. Zarówno RSI jak i Composite Indeks obniżyły wartości. Rozbieżny pozostał jedynie Derivative Oscillator. W rozpoczynającym się dzisiaj nowym tygodniu inwestorzy staną przed wyborem majowej strategii.
Sytuacja staje się o tyle napięta, że argumenty posiadają obydwie strony rynku a w razie niezdecydowania czas wkrótce sam wymusi wybicie. Skłaniają do tego zbliżające się poziomy wsparcia i oporu, wyznaczane przez ramiona klina w jakim znalazł się rynek. Dla dzisiejszych notowań najbliższym wsparciem będzie poziom 39 780 pkt, a następnie okolice 39 000 pkt. Od góry indeks ogranicza poziom 40 260 pkt.

Biuro Maklerskie Banku BPH

Wybrane dla Ciebie

Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
Wysłali paprykę do Polski, zarobili pół miliarda. Padł rekord
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
WHO chce wycofać te papierosy. Nowe regulacje mogą odmienić rynek
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
To miasto jest hitem na jesienne wyjazdy. Rekordowy wzrost rezerwacji
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Dino rośnie jak na drożdżach. Zbliża się do 3 tys. sklepów
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Setki osób boją się utraty pracy na kolei. Będą protestować
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Kolejny znany producent omija system kaucyjny. Przestawił się na kartony
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. Płacą równowartość 3 tys. zł tygodniowo
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Rozbili ogromną kumulację
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Nowy hit wśród Niemców. Po ten produkt jeżdżą do Polski
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Miliony na odszkodowania za wypadki na polach. Oto nowe dane
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują
Chcą postawić krematorium obok domów. Mieszkańcy Małopolski protestują