Niemcy w ciągu 8 lat zainwestowały w OZE 120 mld euro
Niemcy w ciągu 8 lat zainwestowały w OZE 120 mld euro. Koszty tych inwestycji ponoszą przede wszystkim gospodarstwa domowe - wynika z raportu Niemieckiego Stowarzyszenia Energetyki i Gospodarki Wodnej.
30.09.2015 14:25
W 2014 r. udział odnawialnych źródeł energii w produkcji energii w Niemczech wyniósł ok.26 proc., co oznacza, że było to drugie co do wielkości źródło energii. Wiodącą rolę w niemieckiej energetyce nadal odgrywają węgiel brunatny i kamienny z łącznym udziałem na poziomie 43 proc. Jednocześnie Niemcy importują większość zużywanego przez siebie węgla kamiennego z zagranicy. Import tego surowca tylko na potrzeby energetyki w 2014 r. wyniósł 42 mln ton. Od 2000 roku, kiedy to Niemcy postawiły na rozwój OZE wzrósł o 20 pkt. proc.
Zgodnie z tzw. Energiewende, w 2050 roku OZE mają zapewnić 80 proc. zapotrzebowania na energię naszego zachodniego sąsiada. Wg założeń Polityki Energetycznej Polski, w 2050 roku OZE mają stanowić 20 proc. naszego miksu energetycznego.
Ale rozwój OZE kosztuje - jak wynika z raportu Niemieckiego Stowarzyszenia Enegretyki i Gospodarki wodnej (BDEW), którego polską wersje przedstawił Polski Komitet Energii Elektrycznej - w ciągu 8 lat Niemcy zainwestowały w OZE ponad 120 mld euro. Prawie 65 proc. tej kwoty przeznaczono na fotowoltaikę.
Koszty te ponoszą przede wszystkim gospodarstwa domowe ze względu na specjalne opłaty, z których (w różnej formie np. rabatów) zwolnienieni są najwięksi przemysłowi odbiorcy energii elektrycznej.
Dlatego ceny energii elektrycznej jaką płacą niemieckie gospodarstwa domowe są jednymi z najwyższych w Europie; na koniec 2014 roku były prawie 40 proc. wyższe niż średnia europejska. Największy wpływ na wzrost cen ma stawka opłaty OZE, która w latach 2006-2015 wzrosła o 600 proc. Średnio niemieckie gospodarstwo domowe wydaje na energię ponad 1000 euro rocznie. Z wyliczeń BDEW wynika ok. 210 euro to opłaty OZE. Koszty wydatków na nośniki energii w budżecie rozporządzalnym gospodarstwa domowego w Niemczech wynosi 7,8 proc., w Polsce - wg. GUS - 12 proc.
Ma to się zmienić dzięki reformie ustawy z 2014 roku, która przewiduje niewielki spadek wysokości opłat związanych z OZE w 2015 roku. Reforma wprowadza też nowe, odgórne ograniczenia w zakresie wzrostu potencjału poszczególnych technologii OZE.
Wg BDEW, między 2006 i 2013 rokiem zainwestowano w fotowoltaikę w Niemczech prawie 80 mld euro. "Jednocześnie w 2014 roku fotowoltaika zajęła dopiero trzecie miejsce pod względem udziału w całkowitej produkcji energii elektrycznej z OZE, po wietrze i biomasie. W 2014 roku udział fotowoltaiki w całkowitej produkcji energii elektrycznej wyniósł niecałe 6 proc" - napisano w raporcie. Od 2013 roku, ze względu na reformę systemu wsparcia wprowadzającą tzw. degresję stawek taryfy gwarantowanej, inwestycje w fotowoltaikę znacząco spadły. W tym samym czasie wzrosły inwestycje w energetykę wiatrową, która jest uznawana za bardziej efektywną kosztowo i jest mocniej wspierana przez znowelizowaną w 2014 roku ustawę o OZE.
Jak wynika z opracowania, choć w tym samym czasie w źródła wiatrowe zainwestowano prawie trzykrotnie mniej, wyprodukowały one niemal dwa razy więcej energii niż panele słoneczne. W 2014 elektrownie wiatrowe pracowały średnio 1590 godzin rocznie, a panele fotowoltaiczne 867 godzin. (PAP)
drag/ dym/
Hojny system wsparcia w połączeniu ze spadkiem kosztów technologii przyczynił się do szybkiegoprzyrostu mocy fotowoltaicznych zainstalowanych w Niemczech, w szczególności w latach 2010-2012. W tym okresie roczny przyrost mocy w fotowoltaice wynosił ok. 7,5 GW. Systematycznie wzrastał również udział tej technologii w zapotrzebowaniu na energię elektryczną. W 2013 roku wyniósł on 5,2 proc.. Inwestycje w drogie technologie były główną przyczyną wzrostu kosztów całego systemu elektroenergetycznego. Nowelizacja ustawy o OZE w 2012 roku miała celowo spowolnić szybki przyrost fotowoltaiki w Niemczech, a tym samym ograniczyć wzrost kosztów systemu dla odbiorców końcowych. Efekt ograniczenia wsparcia dla fotowoltaiki był widoczny już w 2013 i 2014 roku. Przyrost mocy zainstalowanej w 2014 wyniósł już tylko ok. 1 900 MW, czyli czterokrotnie mniej niż w 2012 ro
otowoltaika zanotowała w ostatnich latach dynamiczny spadek jednostkowych kosztówinwestycyjnych. Średni koszt technologii wynosił w 2006 roku 4 800 EUR/kW i spadł do wartości 1 300 EUR/kW w 2013 roku, czyli prawie czterokrotnie
orma wsparcia dla energii odnawialnej w Niemczech jest stopniowo zmieniana. Do 2011 rokuwiększość producentów OZE w Niemczech objęta była systemem FiT (Feed-in-Tariff, taryfa gwarantowana). Obecnie 60 proc. energii z OZE sprzedawane jest w systemie FiP (Feed-in-Premium), który zakłada sprzedaż bezpośrednią energii elektrycznej na giełdzie oraz wypłacanie premii producentom OZE. Do 2019 roku w systemie FiP ma uczestniczyć nawet 80 proc. wszystkich producentów OZE. Nowy system wsparcia ma umożliwić Niemcom obniżenie kosztów rozbudowy energii odnawialnej, które dzisiaj ponoszone są głównie przez gospodarstwa domowe
Rozwój OZE powoduje spadek cen na rynku hurtowym energii. O skali tego zjawiska świadczy fakt, żewzrost produkcji energii z samych tylko elektrowni fotowoltaicznych w Niemczech w latach 2011-2014 spowodował spadek cen hurtowych średnio o 4,3 EUR/MWh. Łącznie takie czynniki jak: spadek cen węgla i gazu, kosztów zakupów uprawnień do emisji CO 2 i rosnąca produkcja z OZE (bez uwzględnienia fotowoltaiki) doprowadziły do spadku cen energii na rynku hurtowym o 17,1 EUR/MWh. Dzięki subsydiom energia produkowana przez źródła odnawialne może być sprzedawana na rynku hurtowym po bardzo niskich cenach. Elektrownie konwencjonalne nie są wspierane w równym stopniu co OZE, dlatego muszą odpowiednio ograniczyć swoją produkcję. Ze względu na rosnący udział taniej energii odnawialnej o zerowych kosztach krańcowych (paliwa), ceny na rynku hurtowym spadają. Niskie ceny energii i ograniczenie czasu pracy jednostek konwencjonalnych doprowadzają w wielu przypadkach do sytuacji, w których dalsze eksploatowanie elektrowni staje się
nieopłacalne. Naturalną decyzją właścicieli tych jednostek jest ich wcześniejsze wyłączenie. Jest to istotne wyzwanie dla systemu energetycznego, gdyż te jednostki są często niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii. Subsydiowanie OZE zaburza funkcjonowanie mechanizmów rynkowych i może doprowadzić do konieczności wspierania również elektrowni konwencjonalnych
Inwestycje w odnawialne źródła energii wzrosły w tym okresie ponad dwukrotnie. Jednocześnie w 2014 roku fotowoltaika zajęła dopiero trzecie miejsce pod względem udziału w całkowitej produkcji energii elektrycznej z OZE, po wietrze i biomasie. W 2014 roku udział fotowoltaiki w całkowitej produkcji energii elektrycznej wyniósł niecałe 6%. Między 2006 i 2013 rokiem zainwestowano w fotowoltaikę w Niemczech prawie 80 mld EUR, powodując wzrost udziału tego źródła energii w produkcji prądu o 5 punktów procentowych. W tym samym okresie w wiatr zainwestowano prawie trzykrotnie mniej środków, a jego udział w produkcji energii elektrycznej w 2014 roku był prawie dwukrotnie większy niż fotowoltaiki. Od 2013 roku, ze względu na reformę systemu wsparcia wprowadzającą degresję stawek taryfy gwarantowanej, inwestycje w fotowoltaikę znacząco spadły. W tym samym czasie wzrosły inwestycje w energetykę wiatrową, która jest uznawana za bardziej efektywną kosztowo i jest mocniej wspierana przez znowelizowaną w 2014 roku ustawę o
OZ