Niemieckie zakupy Azotów Tarnów

Tarnowskiej firmie może wystarczyć 10 mln euro, by przejąć niemieckiego wytwórcę poliamidów, spółkę Unylon Polymers.

Niemieckie zakupy Azotów Tarnów
Źródło zdjęć: © Azoty Tarnów

20.11.2009 | aktual.: 20.11.2009 22:33

Chodzi o będącą w upadłości firmę z Guben, tuż przy granicy z Polską. Tamtejsze, zbudowane w latach 70. zeszłego wieku (zmodernizowane w latach 90. i rozbudowane w tej dekadzie) zakłady wytwarzają poliamidy (PA6). Obecne zdolności produkcyjne firmy sięgają 47 tys. ton rocznie. - Ale po nieznacznej modernizacji mogą wzrosnąć do 58 tys. ton - zastrzega Witold Szczypiński, wiceprezes Azotów Tarnów.

Piąty gracz na rynku

Moce wytwórcze zakładów z Małopolski to obecnie 45 tys. ton poliamidów rocznie. Azoty zakładały jednak znaczącą rozbudowę zdolności - o kolejne 55 tys. ton rocznie. Był to zresztą jeden z celów emisji akcji, która poprzedziła zeszłoroczny debiut spółki na GPW. - Celem zakupu firmy Unylon Polymers jest właśnie realizacja jednego z punktów zapisanych w prospekcie emisyjnym - mówi Szczypiński.

Pod względem zdolności produkcyjnych Azoty Tarnów, po przejęciu niemieckiego zakładu, miałyby ponad 5-proc. udział w europejskim rynku. Stałyby się też piątym co do wielkości zintegrowanym (czyli wytwarzającym zarówno poliamidy, jak i kaprolaktam, z którego produkuje się PA6) graczem na kontynencie. Teraz zakłady zajmują 9. pozycję w Europie.

1 mln euro za akcje

Wspomniana wyżej kwota 10 mln euro (około 41,5 mln zł), nie jest ceną, jaką tarnowska firma miałaby zapłacić za spółkę Unylon Polymers. - Cena kupna akcji od akcjonariuszy wyniesie 1 mln euro, a za kolejne 3 mln euro obejmiemy nową emisję papierów - wyjaśnia Andrzej Skolmowski, wiceprezes Azotów Tarnów. Pozostałe 6 mln euro to pożyczka, jakiej zakłady mają udzielić niemieckiej firmie m.in. na spłatę jej zadłużenia.

Dwa jednoczesne warunki

W tym tygodniu tarnowskie zakłady zawarły z firmą Unylon z siedzibą w Hamburgu warunkową umowę zakupu firmy z Guben. Aby Unylon Polymers stał się własnością Azotów, muszą się na to zgodzić akcjonariusze zakładów. NWZA dotyczące właśnie tej sprawy ma się zebrać 15 grudnia (wcześniej opinię powinna wydać rada nadzorcza giełdowej spółki). Jednocześnie wierzyciele niemieckiej firmy muszą się zgodzić na redukcję jej zadłużenia. Decyzja ma zapaść w pierwszej połowie grudnia.

- Przy bardzo sprzyjającej sytuacji to przejęcie może dojść do skutku w tym roku - mówi Szczypiński. - Ale sądzimy, że nastąpi to raczej w przyszłym roku - dodaje Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów.

Bartłomiej Mayer
PARKIET

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)