Niemoc popytu
Początek tygodnia nie zmienił nastrojów na warszawskiej giełdzie. Po słabych zamknięciach giełd w Azji i nastrojach inwestorów przed posiedzeniem FOMC trudno byłoby spodziewać się hurraoptymizmu.
16.12.2013 17:47
Przed sesją dowiedzieliśmy się jeszcze o słabszym odczycie indeksu PMI w Chinach, który to wyniósł 50,5 pkt wobec oczekiwanego 50,9. Rynek otworzył się na niewielkim minusie i nie omieszkał przetestować piątkowego minimum. Test ten przebiegł pozytywnie i indeksy spróbowały oddalić się od niego. Przed południem napłynęły dane o europejskich PMI, które generalnie należy ocenić neutralnie i taki też wpływ miały na rynki. Do godziny 14.30 obserwowaliśmy więc leniwie obsuwające się indeksy, kiedy to po danych makro za oceanem podjęliśmy nieśmiałą próbę podniesienia rynku. Niestety skończyło się tylko na próbie. Styl, w jakim od kilkunastu sesji odbywa się handel, pozostawia wiele do życzenia – w szczególności jeśli zwrócić uwagę na obrót i aktywność strony popytowej. Niestety nie było dziś inaczej. W sytuacji, kiedy to większość giełd europejskich rośnie i to nierzadko powyżej 1%, rodzime indeksy balansowały w okolicach piątkowego zamknięcia. Ostatecznie przy nikłych obrotach, które wyniosły ok. 700 mln zł, WIG
spadł o 0,09%, a WIG20 zanotował symboliczny wzrost 0,16%.
Wśród największych spółek pozytywnie wyróżnić można akcje PGE (+2,19%), Synthos (+2,16%), PGNiG (+1,73%), PZU (+1,13%) i PKO BP (+0,61%). Na minus wyróżnił się GTC (-4,43%) – spółka poinformowała, że 9 stycznia NWZA zdecyduje o podwyższeniu kapitału zakładowego w drodze emisji bez prawa poboru. Słabo zaprezentowały się w tym segmencie również Bank Handlowy (-2,26%), Bogdanka (-2,23%), Eurocash (-1,94%) i Asseco Polska (-1,26%). Kurs akcji JSW (-0,74%) znajduje się od dłuższego już czasu w trendzie spadkowym i dziś zostało to potwierdzone przebiciem wcześniejszego czerwcowego dołka, tworząc jednocześnie nowe historyczne minimum.
Jeszcze słabiej wyglądało to na rynku mniejszych spółek, których indeksy mWIG40 i sWIG80 spadły odpowiednio 0,59% i 0,98%. W statystce sesji przeważały spółki spadające, których było 242, rosnących jedynie 114, a 66 nie zmieniło swojej wyceny od piątku. Wśród małych i średnich ponadprzeciętne wzrosty zaprezentowały Patentus (+18,58%), Agroton (+9,60%), Atende (+6,64%), KRK DD (+7,68), Global Energy (+5,45%), B3System (+8,33%), CD Projekt (+4,81%) i Kino Polska (+3,87%). Na drugim biegunie wśród spółek, które nie dały swoim akcjonariuszom powodów do radości, znalazły się: Idea TFI (-9,29%), Solar (-8,24%), Coal Energy (-8,00%), Bumech (-5,58%), Serinus ( 4,46%), MOL (-4,45%).
Sesję dzisiejszą należy ocenić negatywnie. W obliczu silnie zachowujących się innych rynków i wyprzedania w ostatnim czasie naszego rynku można by oczekiwać bardziej żwawych prób podniesienia indeksów. Tymczasem na Książęcej handel wygląda, jakby strona popytowa podjęła regularny strajk. Owszem w tym tygodniu czekamy jeszcze na informacje, które mogą zelektryzować inwestorów. Mam tu na myśli oczywiście posiedzenie FED za oceanem, na którym zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości programu QE3 i jego kształtu. Pomimo jednak słabości, jaką prezentują nasze indeksy, stopień wyprzedania rynku obrazowany wskaźnikami jest znaczny, a na krótkich wskaźnikach można zauważyć dywergencje, które zwracają uwagę na możliwość wzrostowego odreagowania ostatnich słabych notowań. Moim zdaniem z takim scenariuszem trzeba się liczyć podczas nielicznych już sesji warszawskiej giełdy pozostających do końca roku 2013.
Jacek Siera
makler DM BZ WBK S.A.