Niepewność przed komunikatem FOMC - komentarz posesyjny
Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych odbywały się po kolejnej udanej sesji na Wall Street i w kontekście oczekiwania na wieczorny komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, który jawi się inwestorom jako najważniejsze wydarzenia końcówki października.
29.10.2014 | aktual.: 29.10.2014 18:09
Znalezienie równowagi pomiędzy impulsem wzrostowym w postaci mocnej sesji w USA, a niepewnością, co do reakcji na wieczorne sygnały ze strony Fed nie było łatwe. W efekcie sesja miała dwie czytelne fazy. W pierwszej rynek szukał zwyżki, by w drugiej poddać się zaniepokojeniu potencjalną przeceną. Skończyło się na blisko sześciu godzinach konsolidacji, która zdominowała główną część dnia i spadkowym finale. Bilansem jest spadek href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») o 0,3 procent, który sam w sobie nie jest groźny, ale musi być traktowany w kategoriach ostrzeżenia, iż w czwartek GPW spodziewa się impulsu spadkowego z rynków otoczenia.
W sumie trudno nie oczekiwać, by kilkuprocentowy rajd byków, jaki miał miejsce w USA oraz spotkanie amerykańskich indeksów z oporami nie wywołało na Wall Street chęci do realizacji zysków lub zwyczajnego sprzedania oporów, które wcześniej owocowały mocnymi przecenami. Dlatego zasadnym jest teza, iż dzisiejsze rozdanie w Warszawie było tylko poczekalnią przed mocnym ruchem na sesji czwartkowej, która przyniesie nową dawkę zmienności wywołanej zachowaniami rynków bazowych.
Tylko technicznie patrząc, bilansem dzisiejszej sesji dla href="http://finanse.wp.pl/isin,PL9999999987,notowania-podsumowanie.html">WIG20WIG20 (Zobacz notowania indeksu ») jest zawahanie byków na luce z 2 października i wzmocnienie strefy oporów w rejonie 2470-2462 pkt. Pokonanie dwóch punktów byłoby zaproszeniem do powrotu indeksu w rejon 2500 pkt., powyżej którego łamały się wszystkie fale wzrostowe ostatnich dziesięciu miesięcy.
Adam Stańczak
DM BOŚ