Nieprawidłowości w KRUS i Funduszu Składkowym
Nielegalnie dzielone pieniądze, brak dokumentów i faktur - takie są wstępne wyniki kontroli w KRUS-e i Funduszu Składkowym, do których dotarła "Rzeczpospolita". Dziennik dodaje, że ostateczne wyniki kontroli zleconych przez premiera i ministra rolnictwa mają być znane jeszcze w tym tygodniu.
02.09.2008 | aktual.: 10.09.2008 13:33
"Rzeczpospolita" pisze, że kontrolerzy z Kancelarii Premiera najwięcej zastrzeżeń mają do finansowania przez Fundusz Składkowy organizacji działających na rzecz rolników i członków ich rodzin. W zeszłym roku wydano na to ponad 14 milionów złotych. Fundusz zajmuje się finansową obsługą rolniczych ubezpieczeń.
"Rzeczpospolita" dodaje, że brakuje dokumentów, faktur, a szef KRUS i zarazem Funduszu Składkowego Roman Kwaśnicki z PSL nie odpowiada na pytania kontrolerów. Dotacje przyznawano według uznania, głównie dla organizacji, które są reprezentowane w Radzie Rolników. To 25 przedstawicieli związków i organizacji rolniczych, którzy współdecydują o podziale pieniędzy z funduszu.
Dziennik pisze, że najwięcej wydano na letni i zimowy wypoczynek dzieci rolników. Jak ustalili kontrolerzy, pieniądze dzielono nielegalnie, bez otwartych konkursów, wbrew ustawie o finansach publicznych.
W ubiegłym roku funkcjonowanie Biura Zarządu Funduszu Składkowego kosztowało ponad 35 milionów złotych.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".