Nino o biznesie. Piotr Voelkel: Co weekend otwierałem firmę
Twórca Grupy Kapitałowej Vox i współtwórca Uniwersytetu SWPS ma wyjątkowo bogate doświadczenie biznesowe. Piotr Voelkel miał wiele firm, w licznych branżach. Pod koniec lat 90. prowadził ich nawet kilkadziesiąt jednocześnie, z czym wiązała się konkretna logistyka. - Każdy dzień to była inna firma. W poniedziałek meble, we wtorek plastiki, środa to były materiały budowlane, itd. W weekend wymyślałem kolejną firmę - mówił Nino Dżikiji Piotr Voelkel. Biznesmen zdradził też, co czuł, gdy zarabiał 3 tys. zł i jeździł Fiatem 126p oraz co myśli o pokoleniu przedsiębiorców lat 90.
Śmieszne Nawet oglądałem 3000 zł w… Rozwiń
Transkrypcja:
Śmieszne Nawet oglądałem 3000 zł w polskim teatrze tańca Wydawało mi się że jestem zamożny
O czym Pan marzy
Zastanawiam się o czym marzy człowiek którego majątek jest szacowany na ponad 300 milionów złotych
O czym Pan marzy
Piasek pasjonuje tą wycenę
To nie ja to na ciebie smsa to wszystko nie ma to śmieszne
A o czym marzę o tym żeby długo żyć w zdrowiu
Bo cenię sobie ruchy i bardzo
Cieszę się że jestem sprawny jeżdżę rowerem i pływam w zimie w stawie i to wszystko jest częścią
Radości mojego życia
Dlaczego pan uważa to szacunki zaśniesz
Bo wycena majątku o którym mówimy jest właściwe niewykonalne
Ciągle płynna
Wszystko podlega istotnym zmianom
Był kiedyś taki czas
Za rządów Millera
Kiedy
Wpadłeś na pomysł żeby wszyscy złożyli deklaracje majątkowe
Oczekiwano też tych deklaracji majątkowych od ludzi za mąż
Miałem szczęście rozmawiać z millerem i go przekonałem żeby zapomniał o tym projekcie bo inaczej
Wszyscy zamożni ludzie się wyprowadzają z Polski
Ponieważ
Sama próba spisania wszystkiego co ma wartość powyżej 5000 zł
I próba oceny wartości na przykład obrazu
Chciałbym wydał majątek na wiarygodne wyceny tego co mam
Także to w ogóle paranoja jakaś była
Do tego uważam że te wszystkie zabawy wyceny majątku są
Ktoś komiczna cię pamięta pan ten moment kiedy przyszły do pana pierwsze duże pieniądze
No tak Po pierwsze muszę przypomnieć że mi się wydawało zawsze nawet Jak zarabiają czy 1000 zł w polskim teatrze tańca
Wydawało mi się że jestem zamożny
Ten poziom zamożności polegał na tym że mogłem sobie kupić
Papierosy extra mocne które nie były takie drogie i jeździłem maluchem który
Mało palił
Oby nie czułem się nigdy biedny
Natomiast
Jasne że ogromnym sukcesem było to jak mogłem zarobić w tydzień na nowe auto
Mając mały warsztat w piwnicy w bloku
Czy tęskni pan za lata za latami 90 min
To były lata bardzo piękne z tej perspektywy że byłem
Kilkadziesiąt lat młodszy
To mi się bardzo podobało ale też Były to lata dosyć
Co łatwego startu dla biznesu
Tak ja miałem
Się co weekend otwieram nową firmę i wszystkie
Z ogromnym sukcesem wchodziły na ten pusty Rynek
Bo nie było najważniejsze i przeszkody dla każdej firmy czyli konkurencji
Produkował pan nawet opakowania dla jogurt
Taka firma koala
Robiliśmy
Jak się potoczyły jej losy
Dlaczego pan postanowił nie wiązać się
Jaką formą działalności na lata
Bo to było tak że moim dostawcą folii byli 2 i później przyjaciele
Kolega mossi abłażewicz
Spod Warszawy
I Oni produkowali folia jakubki w efekcie ciągle była dyskusja kto zarobi bo jak Folia była droga to ja nie
Nie zarabiał m a jak folia
Była tańsza to z kolei Oni nie zarabiali więc
Którego dnia zaprosiłem ich na obiad do Poznania i umówiliśmy się że oni kupią
Jaka była najbardziej egzotyczna działalności
Biznesowa którą kiedykolwiek pan
Prowadził
No robiłem tak różne rzeczy że właściwie nie umiem powiedzieć czy któraś była egzotyczna ale zaczynało się od tego że byłem właściciel
Gazet
Irlandii
Miałem agencję reklamową
Biuro ogłoszeń na fabrykę
Kubków i miałem
Zakład który produkował miliony leżaków i
I piaskownicy była firma która
Zajmowała się usługami internetowymi kiedy ten internet w ogóle wchodził do Polski
Także byłem zaangażowany w bardzo różne rzeczy
Sęk w tym że był pan zaangażowany w to różne rzeczy i jednocześnie czasem
I naraz poprowadził kilkadziesiąt nawet biznesów
Tak było
Takim szczytowym momencie
W końcówce lat dziewięćdziesiątych było tego bardzo dużo
Jak pan wtedy organizował swój dzień
Po pierwsze pracowałem w takim rytmie że każdy dzień to była inna firma czyli na przykład w poniedziałek były dwie firmy
Z z obszaru na przykład drewno meble i tak dalej
We wtorek były plastiki w środę były
Była był handel drzwiami podłogami i materiałami budowlanymi
W piątek byłem
Takiej hurtowni która zaopatrywał jak ciotki ruchu
I wtedy to była jedna z większych firm
Prywatnych w Polsce
No i tak dalej
Co pan robił w weekend
Bo myślałem kolejną firmę na poniedziałek
Jak pan uważa gdyby
Cilic e-biznesu
Którzy zaczynali
W latach dziewięćdziesiątych swoją przygodę
Z przedsiębiorczością Gdyby mieli dzisiaj rozwijać swój biznes czy w ogóle dalej rady czy doszły do czegokolwiek
Myślę że tak że
Że niezależnie od tego że była mała konkurencja
To po pierwsze ona dosyć szybko rosła bo Kraj się otwiera więc był import jest Musieliśmy się też zmierzyć
Z innej perspektywy bardzo wielu z nas postawiło na Expo
Czyli wchodzili na dosyć wymagająca drinki
Gdzie Jasne że tak
Polityka cenowa i tak dalej jest szansa na produkowanie taniej dawała nam
Przewaga przewagi
Ale i tak to szybko się zmieniało
Myślę że my byliśmy
Dobrym pokoleniem
Które miało taką wspólną cechę że byliśmy bardzo zaradni
Czyli mieliśmy szybko się dostosować do sytuacji
I znaleźć zawsze jakiś
Fortel pomysł