Niższe rachunki w zimie? Zapewnij je sobie przed budową
Nasze rachunki za energię w zimie potrafią - w przeciwieństwie do temperatury na zewnątrz - sięgać zenitu. Składają się na nie koszty związane przede wszystkim z ogrzewaniem. Dlatego energochłonność budynku jest jedną z kluczowych informacji inwestycyjnych, dotyczących zarówno zakupu jak i budowy domu. ...
Nasze rachunki za energię w zimie potrafią - w przeciwieństwie do temperatury na zewnątrz - sięgać zenitu. Składają się na nie koszty związane przede wszystkim z ogrzewaniem. Dlatego energochłonność budynku jest jedną z kluczowych informacji inwestycyjnych, dotyczących zarówno zakupu jak i budowy domu....
Do kosztów ponoszonych w ciągu cyklu życia budynku zaliczyć należy: projekt, budowę, konieczne remonty, eksploatację i wreszcie rozbiórkę. Szacuje się, że 11% tych nakładów pochłania budowa, a 84% eksploatacja - z czego aż 75% to koszt ogrzewania i produkcji ciepłej wody. Według raportu Szóste Paliwo, dla 46% inwestorów opłacanie rachunków za ogrzewanie jest już obecnie problemem. W Polsce przeciętne zużycie potrzebnej na nie energii jest nawet dwukrotnie wyższe w stosunku do innych krajów Unii Europejskiej. Takie wyniki biorą się ze znacznie mniejszej izolacyjności polskich budynków. Dlatego dom należy traktować, jako inwestycję, gdzie straty ciepła są przekuwane na wymierne straty ekonomiczne.
Okiem inwestora
Inwestycje budowlane mają charakter długoterminowy, dlatego warto zadać sobie pytanie, jaki okres zwrotu jesteśmy w stanie zaakceptować. Energooszczędność dotyczy przede wszystkim:
* • izolacji termicznej ścian zewnętrznych, stropów, dachów, piwnic,
* • stolarki okiennej i drzwiowej,
* • systemów odzysku ciepła z wentylacji,
* • sprawnych źródeł ciepła, ich prawidłowej regulacji i eksploatacji.
W ten sposób zainwestowane pieniądze spłacają się z oszczędności na ogrzewaniu. Należy pamiętać, że 10 lat to w budownictwie dość krótki okres zwrotu. Z raportu Szóste Paliwo wynika, że tylko, co setny inwestor jest skłonny czekać na tego typu zwrot dłużej niż 20 lat. Jednak odpowiednio dobrane materiały i technologie konstrukcyjne, korzystne finansowanie, a nawet wsparcie przedsiębiorstwa świadczącego usługi energetyczne, mogą zapewnić oszczędności w dużo krótszym czasie. Jak wynika z badania "Postawy wobec bezpieczeństwa finansowego", przeprowadzonego przez Grupę IQS, pomysł jednorazowej inwestycji (kilku tysięcy złotych) pozwalającej w przyszłości obniżyć koszt ogrzewania o 15-20% podoba się Polakom. Prawie połowa z nich byłaby zdecydowanie gotowa na taką inwestycję, a jedynie 14% odrzuca ten pomysł. Gdyby osoby, które już wybudowały dom lub kupiły mieszkanie robiły to ponownie, to przede wszystkim wybudowałyby lepiej ocieplony dom lub kupiły lepiej ocieplone mieszkanie – tak, aby obniżyć rachunki za
ogrzewanie i podnieść komfort cieplny.
Diabeł tkwi w szczegółach
Analizując dwa obiekty o tej samej powierzchni, o różnych systemach grzewczych (gaz i biomasa) oraz innych grubościach izolacji zauważyć można, że budynki o zbliżonych parametrach charakterystyki energetycznej (wskaźnik energii pierwotnej) różnią się znacząco w kwestiach kosztów eksploatacji.
W budynku B zastosowano odpowiednią izolację w miejscach narażonych na straty ciepła i wykorzystano system odzysku ciepła z wentylacji. Pozwoliło to, mimo wyższej ceny wybranego źródła ciepła, na znaczne oszczędności w stosunku do budynku A.
Optymalizacja rozwiązań pozwala dobrać te najbardziej opłacalne analizując również koszty eksploatacji a nie tylko koszty zakupu. Nowoczesność i ekologia to nie tylko nowe formy ogrzewania: wyraźnie widać, że bez odpowiedniego zaplecza w postaci solidnej izolacji, korzyści z takich rozwiązań są jedynie iluzoryczne. Być może źródeł „szóstego paliwa” wcale nie trzeba szukać daleko: wystarczy rozejrzeć się po otaczających nas budynkach.