Nowak: zero tolerancji dla usterek na kontraktach autostradowych
Zero tolerancji dla usterek na kontraktach autostradowych - powiedział minister transportu Sławomir Nowak, pytany o pęknięcia, które pojawiły się na budowie autostrady A2. Zapewnił, że jego resort bada sytuację, a pojawianie się pęknięć to nic nadzwyczajnego w polskim klimacie.
23.02.2012 | aktual.: 23.02.2012 15:15
Zero tolerancji dla usterek na kontraktach autostradowych - oświadczył minister transportu Sławomir Nowak, pytany o pęknięcia, które pojawiły się na budowie autostrady A2. Zapewnił, że jego resort bada sytuację, a pojawianie się pęknięć to nic nadzwyczajnego w polskim klimacie.
O pęknięcia na A2 między Łodzią a Warszawą dziennikarze pytali także na czwartkowej konferencji prasowej premiera Donalda Tuska.
Szef rządu zapowiedział, że opinia publiczna otrzyma "bardzo rzetelną i precyzyjną opinię" o sytuacji nie tylko na autostradach po planowanym na wtorek spotkaniu szefa rządu z ministrem transportu. Spotkanie odbędzie się w ramach przeglądu resortów.
- Będziemy o tym długo rozmawiali na spotkaniu z panem ministrem; przez to, że państwo zadacie to pytanie jeszcze raz dzisiaj czy jutro, te pęknięcia nie znikną - oświadczył Tusk.
Wcześniej w Sejmie minister Nowak powiedział dziennikarzom: - Zero tolerancji dla usterek na kontraktach autostradowych. Nie będzie kompromisu z jakością, nie ma takiej ceny, którą zapłacimy za jakość polskich autostrad i dróg. Chcę bardzo jasno powiedzieć - w żadnej sytuacji i pod żadną presją, nawet pod presją przejezdności na Euro 2012, nie ugnę się w imię oczekiwań i roszczeń ze strony wykonawców co do jakości tych dróg.
Zapewnił, że Polacy będą jeździli po drogach i autostradach o wysokiej jakości. Jak dodał, jego resort bada sprawę usterek na budowie A2. - Sytuacja jest pod pełną kontrolą, ale to nie jest żadna nadzwyczajna sytuacja w naszym klimacie - podkreślił minister transportu.
Nowak powiedział też, że wykonawcy mają obowiązek usunąć usterki na budowie autostrady A2. Dodał, że oczekuje od wykonawców programu naprawczego w tej sprawie.
Poinformował również, że jeszcze w czwartek będzie osobiście na budowie A2, aby ocenić sytuację.
- To standardowa usterka, która powstaje nie tylko w Polsce, ale na całym świecie - nie jesteśmy ewenementem pod tym względem, tego typu sytuacje mają prawo powstawać przy bardzo wysokich amplitudach temperatur - powiedział Nowak.
Przypomniał, że każdy wykonawca - który buduje drogi w Polsce - musi dać pięcioletnią, dziesięcioletnią gwarancję na wykonaną drogę. - Nie zapłacimy więcej pieniędzy za te drogi, które mamy wybudować. Jeżeli usterki powstają na drogach już wykonanych albo na drogach wykonywanych, wykonawca ma obowiązek przedstawić program naprawczy i usterki po prostu usunąć. Tego będę pilnował - oświadczył Nowak.
Jak dodał, polskie państwo płaci wiele miliardów publicznych pieniędzy na drogi po to, żeby nie było kompromisu z jakością. - Zasługujemy, żeby jeździć po drogach odpowiedniej jakości - mówił minister.
Nowak poinformował też, że w środę zakończył cykl spotkań z wykonawcami wszystkich odcinków autostrad w Polsce. - Po raz pierwszy spotkaliśmy się na tym szczeblu z prezesami, wykonawcami (...) problem pęknięć też się pojawiał, rozmawialiśmy o technologiach usuwania tych usterek - zaznaczył.
Nowak przyznał jednocześnie, że takich usterek powstaje bardzo dużo. - Ale nie po stronie zamawiającego, czyli polskiego podatnika, jest obowiązek usunięcia usterek - podkreślił.
Po ostatnich mrozach na budowie A2 między Łodzią a Warszawą pojawiły się szczeliny w asfaltowej podbudowie - ustaliła GDDKiA.
Budowę autostrady A2 z Łodzi do Warszawy podzielono na pięć odcinków - każdy z nich buduje inny wykonawca. Termin zakończenia budowy trzech z nich został określony na 5 czerwca 2012 roku. Odcinki A i C, które początkowo budował chiński Covec, mają być ukończone do 15 października 2012, ale dla kierowców mają być przejezdne w maju - przed Euro 2012. Autostrada między Łodzią a Warszawą będzie miała ok. 91 km długości.
Projekt nowelizacji ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych - przyjęty we wtorek przez rząd - przewiduje, że nawet nieukończone odcinki dróg krajowych i autostrad mogą być przed Euro 2012 otwarte dla ruchu. Decyzja o pozwoleniu na użytkowanie takiej drogi wydana byłaby warunkowo, na określony czas.