Nowe oświetlenie Pałacu Kultury za 2,2 mln zł
Warszawa wyda 2,2 mln zł na modernizację oświetlenia Pałacu Kultury i Nauki. Nowe lampy posłużą m.in. do iluminacji gmachu w dniu inauguracji polskiej prezydencji w Radzie UE w lipcu 2011 r. Decyzję w tej sprawie w czwartek podjęli stołeczni radni.
09.09.2010 | aktual.: 10.09.2010 08:22
Jak powiedział PAP wiceszef gabinetu prezydent miasta Jarosław Jóźwiak, który w stołecznym ratuszu kieruje zespołem zajmującym się przygotowaniami Warszawy do polskiej prezydencji, do oświetlenia PKiN wykorzystane zostaną energooszczędne lampy LED, które dadzą możliwość wielobarwnej iluminacji ścian jednego z najbardziej znanych warszawskich budynków.
Zaznaczył, że oświetlenie posłuży nie tylko w czasie polskiej prezydencji, ale także później, m.in. podczas świąt państwowych. W Święto Niepodległości 11 listopada Pałac będzie mógł przybrać barwy polskiej flagi. Ponadto dzięki nowym lampom możliwe będzie wyświetlanie logo organizowanych w Warszawie imprez, czy treści związanych z różnego rodzaju rocznicami. Obecnie wykorzystuje się w tym celu rozwieszane na fasadzie budynku transparenty.
Jak ocenił Jóźwiak, montaż nowego oświetlenia może rozpocząć się w listopadzie lub grudniu - wcześniej musi zostać ogłoszony przetarg i wybrany wykonawca. Instalacja lamp na każdej z czterech fasad Pałacu potrwa około miesiąca, więc po raz pierwszy mogłyby rozbłysnąć w marcu przyszłego roku.
Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała iluminacja PKiN w dniu przejęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie UE. W 2008 r., kiedy prezydencję obejmowała Francja, specjalnie oświetlona została wieża Eiffla. Najbardziej znany architektoniczny obiekt stolicy Francji przybrał wówczas barwy Unii - wieża jarzyła się błękitnym światłem, pojawiło się na niej także 12 żółtych gwiazd.
Warszawiacy mieli już okazję zobaczyć Pałac Kultury i Nauki oświetlony kolorowymi lampami. W październiku 2009 r. jego fasadę oświetlił jeden z producentów kosmetyków. Jak powiedział Jóźwiak, mieszkańcy miasta pisali później do ratusza, że takie oświetlenie bardzo im się podobało.
W czwartek radni zdecydowali też m.in. o powołaniu Rady Honorowych Obywateli Warszawy. Osoby wyróżnione tą godnością miałyby wypowiadać się w najważniejszych dla miasta sprawach. W skład rady mogliby wejść m.in. byli prezydenci Polski Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, b. premier Tadeusz Mazowiecki, 14. Dalajlama Tybetu, prof. Norman Davies, metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, kard. Józef Glemp i pisarka Barbara Wachowicz.
Radni przyjęli również program działań warszawskiego samorządu na rzecz osób niepełnosprawnych na lata 2010-2020. Ponadto zdecydowali o przeznaczeniu w trzech najbliższych latach 1,9 mln zł na zakup paliwa dla 65 samochodów należących do urzędu miasta, a kolejnych 500 tys. zł - na sporządzenie koncepcji komunikacji zawierającej m.in. wytyczne do projektu organizacji ruchu w czasie rozgrywek EURO 2012.
Aprobaty nie uzyskał natomiast przygotowany przez biuro ochrony środowiska urzędu miasta wieloletni program ochrony środowiska. Radni wszystkich klubów argumentowali, że zawiera on wiele nieścisłości, opiera się na nieaktualnych danych, a podczas jego tworzenia nie zostały uwzględnione postulaty m.in. organizacji społecznych zajmujących się tą problematyką. Ostatecznie projekt został ponownie odesłany do komisji ochrony środowiska.
To kolejny przygotowany przez biuro ochrony środowiska dokument, który radni odesłali do poprawek. Wcześniej stało się tak z programem ochrony zwierząt, który przewidywał m.in. refundację połowy kosztów zabiegów sterylizacji i kastracji warszawskich psów i kotów. Przepisy miały obowiązywać od początku tego roku. Nie wiadomo, kiedy radni będą mogli ponownie zająć się tymi dokumentami. Do końca kadencji samorządu zostały cztery sesje Rady Warszawy, ostatnia zaplanowana jest na 4 listopada.