Nowy indeks na GPW. Dla graczy nastawionych na długoterminowe inwestycje
WIG20 Total Return to nowy indeks na warszawskim parkiecie, który uwzględni nie tylko kurs akcji największych spółek giełdowych, ale też zyski dla inwestorów, np. wypłacane dywidendy. Z obliczeń GPW wynika, że w ciągu ostatnich ośmiu lat nowy indeks zyskał 70 proc., podczas gdy tradycyjny WIG20 wzrósł o 20 proc.
04.12.2012 | aktual.: 04.12.2012 12:08
W przeciwieństwie do tradycyjnego WIG20, czyli indeksu 20 największych spółek na GPW, WIG20TR nie jest indeksem cenowym, a dochodowym, który uwzględnia dochody inwestorów z tytułu dywidendy i prawa poboru.
– Chcemy pokazać inwestorom czy potencjalnym inwestorom, jaka byłaby wartość indeksu WIG20, gdyby do jego wartości doliczać dywidendy wypłacane akcjonariuszom. Okazało się, że wtedy ten indeks ma dużo wyższą wartość niż indeks WIG20, bo w ostatnich latach wchodzące w jego skład spółki wypłacały bardzo poważne pieniądze swoim akcjonariuszom właśnie tytułem dywidendy – podkreśla Ludwik Sobolewski, prezes GPW w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.
Widać to nie tylko w perspektywie ostatnich ośmiu lat. Tylko w 2012 roku, kiedy WIG20 wzrósł o 10 proc, WIG20TR zyskał 17 proc.
– Pod tym względem nie powinniśmy mieć kompleksów, jeśli chodzi o inne rynki kapitałowe, te najbardziej rozwinięte w zachodniej Europie – zapewnia Sobolewski.
W skład nowego indeksu wejdą dokładnie te same spółki, czyli największe notowane na głównym rynku GPW, tyle że pokaże je z nieco innej perspektywy.
– Kurs giełdowy nie pokazuje tych pieniędzy, które już wyszły ze spółki, które zostały wypłacone akcjonariuszom. A te pieniądze pokazują, jak wydajna, skuteczna jest spółka, jeśli chodzi o budowanie swojej wartości – mówi prezes warszawskiej giełdy. – Nawet jeśli kurs akcji spółki spada, to żeby ocenić, czy dana inwestycja jest korzystna, czy nie, należy wziąć pod uwagę, ile dywidendy otrzymaliśmy do tej pory i na co jeszcze możemy liczyć w przyszłości.
Jak podkreśla, nowy WIG20TR ma bardziej odpowiadać obecnym realiom, kiedy na globalnym rynku kapitałowym trudno o wysokie zyski w krótkim okresie. Dziś na inwestycje giełdowe powinno się patrzeć w co najmniej kilkuletniej perspektywie. Chociaż, z drugiej strony, niewiara w sens długoterminowego oszczędzania i inwestowania jest coraz silniejsza.
– Chcemy powiedzieć uczestnikom rynku kapitałowego, inwestorom, że sens długoterminowego inwestowania istnieje i nawet potrafimy to wykazać arytmetycznie, jeżeli dodamy do kursów giełdowych to, co akcjonariusze już otrzymali, to, co spółki wypłaciły jako zysk kapitałowy. Wtedy się okazuje, że trzymanie akcji przynosi bardzo duże korzyści akcjonariuszom – zapewnia Ludwik Sobolewski.
Umożliwiając porównania w ten sposób wartości spółek władze giełdy chcą przyciągnąć na polski rynek kapitałowy nowych inwestorów.
– Dla inwestora tzw. spekulacyjnego to nie jest informacja ważna, bo on dokonuje szybkiego obrotu akcjami w celu zarabiania na różnicach kursowych. Ale dla inwestora, który ma inny horyzont, który chce zbudować sobie plan oszczędzania i zastanawia się, w co zainwestować swoje oszczędności, okazuje się, że inwestycja w akcje jest wysokodochodowa, a WIG Total Return jest o kilkadziesiąt procent wyższy niż dotychczasowy WIG20 – podkreśla Sobolewski.
GPW rozpoczęła obliczanie nowego indeksu w poniedziałek 3 grudnia. Publikacja WIG20TR odbywać się będzie trzy razy dziennie: o 11:30, 15:30 i po zamknięciu sesji (wartość WIG20 jest publikowana co 15 sekund).