Zakaz palenia węglem. Od 1 października wchodzą w życie duże zmiany

Zakaz spalania węgla w stolicy został wprowadzony przez Sejmik Województwa Mazowieckiego wraz z nowelizacją uchwały antysmogowej. Ten sam dokument wprowadza zakaz spalania węgla w powiatach okołowarszawskich od 2028 r.

Okazuje się, że nieprzestrzeganie przepisów uchwały antysmogowej może sporo kosztować. Portalsamorzadowy.pl przypomina, że za złamanie przepisów grozi mandat do 500 zł. Możliwa grzywna to nawet 5 tys. zł.

Jak podaje stołeczny ratusz, cytowany przez serwis, wyjątek od zakazu stanowią instalacje spełniające wymogi tzw. ekoprojektu, których eksploatacja rozpoczęła się przed 1 czerwca 2022 r. oraz instalacje spełniające wymagania określone dla klasy 5, których eksploatacja rozpoczęła się przed 10 listopada 2017 r.

Mieszkańcy mogą się ubiegać w stołecznym ratuszu o dotację na likwidację kopciuchów w swoich domach w wysokości do 70 proc. Warszawski program dotacji pozwala na wymianę przestarzałego pieca na ekologiczne źródło ogrzewania: pompę ciepła, kocioł gazowy, instalację ogrzewania elektrycznego, przyłączenie nieruchomości do sieci ciepłowniczej.

Mieszkańcy, którzy zdecydują się na likwidację kopciucha, mogą również otrzymać dodatkowe środki na odnawialne źródła energii: kolektory słoneczne, instalacje fotowoltaiczne czy turbiny wiatrowe, współpracujące z nowym ekologicznym źródłem ogrzewania. Dofinansowanie pokrywa także wykonanie lub modernizację instalacji centralnego ogrzewania i instalacji ciepłej wody użytkowej - wyjaśnił ratusz.

Pomoc w likwidacji kopciuchów można uzyskać również w ramach ogólnopolskiego programu "Czyste Powietrze", który w stolicy realizowany jest przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Wsparcie finansowe w ramach programu obejmuje wymianę starych pieców na paliwo stałe (na ekologiczne źródła ciepła spełniające wymagania programu), instalację centralnego ogrzewania lub ciepłej wody użytkowej, wentylację mechaniczną, mikroinstalację fotowoltaiczną, a także na ocieplenie domów oraz wymianę okien i drzwi.

Od 1 września 2019 r. Kraków jest gminą, która świeci antysmogowym przykładem dla całej Polski. Do tej pory Kraków był jednym z najbardziej zanieczyszczonych polskich miast. W 2015 roku w mieście było 25 tysięcy palenisk, teraz zostało ich ok. 4 tysięcy. To olbrzymi postęp, ale na tym nie koniec.

Miasto dołożyło do tego uchwałę o zakazie palenia węglem i drewnem w domowych piecach. Zakazem objęte są też domowe paleniska i stacjonarne grille. Uchwała została co prawda zaskarżona, ale sąd utrzymał ją w mocy. Zaczęła obowiązywać od 1 września 2019 roku.

W sezonie grzewczym krakowscy strażnicy miejscy, przeszkoleni urzędnicy z wydziału ds. jakości powietrza oraz inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzili ponad 4,5 tys. kontroli. Korzystali przy tym m.in. z drona, kamery termowizyjnej i monitora pyłu zawieszonego. Łamiący przepisy mogą zostać pouczeni, ukarani mandatem od 20 zł do 500 zł, a w razie odmowy jego przyjęcia - grzywną do 5 tys. zł.