NSA: wydatki związane z wejściem na giełdę są kosztem podatkowym
Wydatki spółki, związane z wejściem na giełdę, przeznaczone m.in. na księgowych, maklerów i marketing zalicza się do kosztów podatkowych - uznał w piątek Naczelny Sąd Administracyjny. Oznacza to, że spółka wchodząca na giełdę zapłaci niższy podatek CIT.
05.07.2013 14:00
Sprawa dotyczyła spółki, która w sierpniu 2007 r. weszła na giełdę. Przez rok przygotowywała się na to wejście, korzystając z pomocy m.in. księgowych, maklerów i firm marketingowych. Spółka była przekonana, że wydatki na te usługi może zaliczyć do kosztów podatkowych.
Izba Skarbowa w Katowicach uznała jednak, że spółka nie ma racji, bo - zdaniem izby - wydatki dotyczące emisji akcji, przeznaczone m.in. na księgowych, maklerów i marketing służą powiększeniu kapitału zakładowego. Wydatki dotyczące emisji akcji nie są związane z osiągnięciem przychodu, a tylko wtedy można by je było uznać za koszty podatkowe - stwierdziła izba.
Spółka zaskarżyła interpretację izby do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, twierdząc, iż koszty podwyższenia kapitału zakładowego oraz wejścia na giełdę stanowią wydatki racjonalne, uzasadnione, związane z prowadzoną działalnością i mające na celu osiągnięcie przychodów przez spółkę.
WSA w Krakowie uznał, że izba skarbowa nie miała racji. Zdaniem sądu izba błędnie stwierdziła, że żadne wydatki spółki, przeznaczone na emisję akcji nie mogą być zaliczone do kosztów podatkowych. "Ustawodawca dzieli koszty uzyskania przychodów na: koszty związane bezpośrednio z przychodem oraz koszty związane z przychodem pośrednio" - stwierdził WSA. Wydatki spółki, przeznaczone na księgowych, maklerów, czy marketing są związane z osiąganym przez nią przychodem, więc są kosztem podatkowym - argumentował sąd.
Izba skarbowa zaskarżyła wyrok krakowskiego sądu do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale ten oddalił w piątek jej kasację (sygn. II FSK 2306/11).
Naczelny Sąd Administracyjny, uzasadniając wyrok, odwołał się do uchwały ze stycznia 2011 r. (sygn. II FPS 6/10), w której NSA stwierdził, że "Tylko wydatki związane z emisją nowych akcji, bez których nie jest możliwe podwyższenie przez spółkę kapitału zakładowego, nie są kosztami podatkowymi".
Wydatkami bezpośrednio związanymi z podwyższeniem kapitału zakładowego spółki są opłaty notarialne, podatek od czynności cywilnoprawnych, czy koszty oferowania papierów wartościowych - stwierdził NSA - Pozostałe wydatki, poniesione "przy okazji" podwyższania kapitału zakładowego spółki są kosztami podatkowymi. Do takich kosztów zalicza się więc wydatki związane np. z usługami marketingowymi, księgowymi i maklerskimi - uznał.