Od roku mają miejską stację paliw. Prezydent: "ceny niższe o 20/30 gr"

W połowie stycznia 2024 r. miasto Chełm otworzyło własną stację benzynową. Po roku działalności prezydent Jakub Banaszek pochwalił się efektami. Jego zdaniem odnotowano "spadek cen paliwa u wszystkich o 20/30 groszy".

Prezydent o efektach roku działania miejskiej stacji paliw
Prezydent o efektach roku działania miejskiej stacji paliw
Źródło zdjęć: © Facebook | MPGK Chełm

Chełm zdecydował się postawić własną stację benzynową, aby walczyć z cenami paliw. Punkt MPGK Chełm jest bezobsługowy i czynny 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Pierwsi kierowcy zajechali na tę stację 16 stycznia 2024 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić

W odróżnieniu od innych punktów sygnowanych znanymi markami nie zjemy tu hot doga i nie napijemy się kawy. Cel ma być jeden - tankujesz, płacisz i odjeżdżasz. Dzięki temu ceny paliw miały być niższe.

Portal spidersweb.pl podaje, że wybudowanie własnej stacji benzynowej kosztowało Chełm 3,9 mln zł netto, więc inwestycja zapewne szybko się nie zwróci. Jednak nie taki był zamiar miasta - Chełm chciał w ten sposób pobudzić konkurencję i pokazać kierowcom, że może być taniej.

Prezydent Chełma o miejskiej stacji paliw

Mieszkańcy chętnie korzystają z miejskiej stacji paliw, co potwierdził we wpisie na platformie X prezydent Chełma Jakub Banaszek.

"Efekt? Spadek cen paliwa u wszystkich o 20/30 groszy. Najtańsze paliwo w Chełmie, a sama stacja notuje dwukrotnie większy dochód niż zakładał biznesplan" - podkreślił.

Jego zdaniem postawienie miejskiej stacji paliw sprawiło, że ceny spadły wszędzie. Chełm to niewielkie miasto, więc niektórzy mogą wychodzić z założenia, że opłaca się pojechać do stacji zlokalizowanej nieco dalej od domu czy pracy, aby zaoszczędzić 30 gr/l.

Nadchodzą podwyżki cen paliw

Tymczasem z najnowszej prognozy analityków portalu e-petrol.pl wynika, że nadchodzi wzrost cen paliw na stacjach. Ich przewidywania zakładają, że w drugim tygodniu stycznia za benzynę 95 E10 kierowcy zapłacą od 5,97 do 6,08 zł/l, za diesla od 6,08 do 6,19 zł/l, a za autogaz od 3,16 do 3,22 zł/l.

Jednocześnie eksperci zwracają uwagę, że obecne ceny benzyny 95-oktanowej są najwyższe od sierpnia ubiegłego roku, a diesla od listopada. Jak tłumaczą, wzrost cen paliw jest spowodowany przede wszystkim wyższymi notowaniami ropy naftowej oraz osłabieniem złotówki względem dolara.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)