Odbicie zbyt słabe, aby było podstawą do powrotu zwyżki kursów
Poniedziałkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się pesymistycznie dla kupujących, kurs otwarcia ukształtował się na poziomie 1 823 pkt, czyli 11 pkt poniżej piątkowego kursu zamknięcia.
Po słabym rozpoczęciu handlu i dalszym spadku FW20U09 do dziennego minimum na poziomie 1 813 pkt, zaczęła dominować strona popytowa. Siła kupujących wyniosła FW20U09 znacznie powyżej kursu odniesienia, a dalszy napływ zleceń pozwolił na ustalenie dziennego kursu maksymalnego na poziomie 1 871 pkt. Ostatecznie notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych zakończyły się na 1 856 pkt, czyli 1,2% powyżej kursu odniesienia. Wolumen obrotów wyniósł 36,3 tys. sztuk.
(fot. BM Banku BPH) (fot. BM Banku BPH) Sytuacja techniczna
Pierwsza sesja nowego tygodnia, mimo znacznej zmienności, nie wniosła istotnych zmian w technicznym obrazie rynku. Począwszy od ubiegłego wtorku kursy kontraktów terminowych poruszają się w lekko wzrostowym kanale, którego wymowa na chwilę obecną jest negatywna. Po gwałtownym spadku kursów z ubiegło poniedziałku, strona kupująca w zasadzie nie odzyskała utraconych poziomów. Wszystkie istotne opory nadal obowiązują, włącznie z połową czarnego korpusu sprzed pięciu sesji (1 888 pkt). Z drugiej strony okolice dolnego zakresu majowej konsolidacji nadal są bronione, co zwiększa rynkowy pat. Panujący marazm potwierdzany jest przez zachowanie ADX, który cały czas zniżkuje, informując o osłabianiu się trendu. Dopiero ponowne umacnianie się wskazań tego oscylatora będzie sygnałem dla kierunku nowej fali.
W aktualnych okolicznościach, trudno nadać któremuś wariantowi większe prawdopodobieństwo realizacji. Krótkoterminowo trwającej zwyżce pomagają wskaźniki RSI wraz z Derivative Oscillator. Oba oscylatory zamarkowały lokalny dołek i mają ponownie potencjał do objęcia chociaż krótkoterminowego odbicia. Bieżącymi poziomami oporu są dodatkowo przełamana dolna linia kanału wzrostowego tworzącego się od kwietnia, a znajdująca się w okolicach 1 881 pkt. Drugim oporem jest przełamana linia trendu wzrostowego trwającego od lutego, znajdująca się dość wysoko, bo na 1 950 pkt. Strefa oporu rozciąga się aktualnie w przedziale 1 881 – 1 950 pkt. Wygląda na to, że kursy kontraktów terminowych powrócą na ścieżkę wzrostów po pokonaniu ww. oporów.
BM Banku BPH