Autostrada A2, odcinek C metr po metrze
- Myślałem, że będzie to gorzej wyglądało! Według mnie wciąż jest szansa na tę - jak to nazywają - przejezdność. Gdyby budowlańcy się sprężyli, to może chociaż jedną jezdnię udałoby się otworzyć na Euro 2012 albo chociaż na półfinały - zastanawia się Jan z Warszawy, który zatrzymał się na chwilę, bo spojrzeć, jak przebiegają prace na autostradzie.