Autostrada A2, odcinek C metr po metrze
- Tylko nie jedźcie wolniej niż 180 km/h na godzinę. To obecnie dozwolona tu prędkość - żartują.
Po drodze rzeczywiście da się jechać. Wprawdzie strach o karoserię auta, bo spod kół co chwilę odpryskują kamyczki, ale wystarczy zamieść i autostrada zrobiona. Problem może być jedynie z potrzebami fizjologicznymi. Wprawdzie dojazd pod MOP-u (miejsce obsługi podróżnych) w okolicach Bolimowa już jest, ale sam budynek wygląda na niewykończony.