OFE mogą w 2014 r. wygenerować ujemne przepływy na rynek akcji (opinia, aktl.)

04.09. Warszawa (PAP) - Rządowe propozycje zmian w OFE mogą doprowadzić do tego, że w 2014 roku otwarte fundusze emerytalne wygenerują ujemne przepływy na rynek akcji, czyli OFE...

04.09.2013 | aktual.: 04.09.2013 15:38

04.09. Warszawa (PAP) - Rządowe propozycje zmian w OFE mogą doprowadzić do tego, że w 2014 roku otwarte fundusze emerytalne wygenerują ujemne przepływy na rynek akcji, czyli OFE będą netto wypłacać pieniądze, a nie inwestować - oceniają zarządzający.

GRZEGORZ WITKOWSKI, TRIGON TFI:

"Nie spełnił się najczarniejszy scenariusz, czyli dobrowolność w odniesieniu do zgromadzonych aktywów. Nie będzie przenoszenia akcji z OFE do ZUS, ale mimo wszystko ta decyzja jest bardzo negatywna dla polskiego rynku kapitałowego, dla rynku akcji, a to dlatego, że OFE staną się netto nie kupującym, a sprzedającym akcje i to na wiele lat.

Można się spodziewać, że ze względu na domniemany wybór ZUS, niewielka część zostanie w OFE. Aktywa będą podlegały wypłatom już od przyszłego roku, więc netto OFE staną się sprzedającym akcje.

To w prosty sposób będzie oznaczało zniknięcie wsparcia, jakie dla polskiego rynku akcji stanowiły dotąd OFE, spadek wycen i brak wsparcia dla przedsiębiorstw - OFE były bardzo ważnym dostarczycielem kapitału i przyczyniały się do rozwoju polskich przedsiębiorstw.

To niestety jest krok, który docelowo spowoduje całkowitą likwidację OFE. Istotnie wzrośnie zmienność i ryzyko (OFE były stabilizatorem rynku). Przy najbliższej głębszej dekoniunkturze pojawi się pytanie o zasadność utrzymywania systemu, szczególnie że kontrybucja nowych składek będzie nieduża.

Podsumowując, nie ma najczarniejszego scenariusza, ale scenariusz jest negatywny. Spowoduje to spowolnienie rozwoju giełdy w Warszawie i system w tym kształcie - mała składka, mała liczba uczestników, wysoka zmienność - spowodują, że z czasem pojawią się kolejne próby całkowitego demontażu tego systemu".

PAWEŁ KLIMKOWSKI, OPERA TFI

"Znamy mało szczegółów, pytania są o to jakie będą opłaty, benchmarki.

Zakładając, że do ZUS przejdzie 70-80 proc. Polaków, to przepływy na polskim rynku akcji ze strony OFE mogą być w przyszłym roku ujemne".

TOMASZ MANOWIEC, NOBLE FUNDS TFI

"Na razie poznaliśmy główne założenia, pozostają jednak wątpliwości co do szczegółów. Przede wszystkim nie wiadomo jak będą działały OFE po odebraniu części obligacyjnej, jakie będą zasady wyznaczania benchmarków i na czym ma dokładnie polegać liberalizacja inwestycji.

Z naszych szacunków wynika, że przy założeniu, że ok. 1/4 obywateli zostanie przy OFE, przyszły rok może być pierwszym, w którym OFE będą netto wypłacać pieniądze, a nie inwestować.

Mimo to oceniam, że wariant zakładający pozostawienie OFE z obecnymi aktywami akcji nie doprowadzi do załamania rynku.

W średnim terminie decyzja rządu nie zmienia pozytywnej opinii o polskim rynku akcji".


Rząd proponuje przeniesienie części obligacyjnej OFE do ZUS oraz dobrowolność między częścią akcyjną OFE a ZUS, ze składką 2,92 proc. i domyślnością po stronie ZUS. OFE nie będą mogły też inwestować w obligacje skarbowe ani gwarantowane przez Skarb Państwa. (PAP)

morb/ mj/ kuc/ asa/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)