Ograniczenie wysokości świadczeń zgodne z konstytucją

Trybunał Konstytucyjny orzekł w
poniedziałek, że ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) w zakresie, w
jakim ogranicza wysokość świadczeń z FUS, jest zgodna z
konstytucją.

Trybunał Konstytucyjny orzekł w poniedziałek, że ustawa z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) w zakresie, w jakim ogranicza wysokość świadczeń z FUS, jest zgodna z konstytucją.

Trybunał rozpatrzył w poniedziałek pytanie prawne Sądu Apelacyjnego w Katowicach, dotyczące zgodności z konstytucją ustalenia wysokości świadczeń. Ustawa z 17 grudnia 1997 r. o emeryturach i rentach z FUS ogranicza wskaźnik wysokości podstawy wymiaru świadczenia (tzw. WWPW) do maksymalnie 250 proc. W poprzednim stanie prawnym nie było takiego ograniczenia.

Sąd apelacyjny zwracał uwagę, że ograniczenie do 250 proc. jest regulacją mniej korzystną, niż ta, która obowiązywała przed wejściem w życie tej ustawy. Twierdził, że narusza zasadę równości obywateli wobec prawa, zasadę ochrony praw słusznie nabytych i może być niezgodne z konstytucją. Według sądu, obywatele mieli prawo spodziewać się, że skutkiem opłacania przez nich odpowiednio wysokich składek przez dłuższy czas będzie uzyskanie odpowiednio wyższych świadczeń.

Sąd przytaczał sprawę Haliny P., która przed wejściem w życie ustawy pobierała rentę rodzinną wyliczoną na podstawie wskaźnika wysokości podstawy wymiaru świadczenia wynoszącego 498,77 proc., a po wejściu w życie ustawy należna jej renta była wyliczana na podstawie wskaźnika 250 proc.

Trybunał nie podzielił jednak argumentacji sądu. Zdaniem Trybunału, zasada ochrony praw słusznie nabytych nie ma charakteru absolutnego. Ograniczenia mogą być uzasadnione szczególnymi okolicznościami. W przypadku tej ustawy były to zakładane w reformie emerytalnej zwiększenie udziału obywateli w finansowaniu ich przyszłych emerytur i zmniejszenie udziału państwa. Reforma była reakcją na zmieniające się proporcje demograficzne i zwiększającą się liczbę osób uprawnionych do świadczeń.

"Każdy podmiot musi liczyć się z tym, że zmiana warunków społecznych wymaga zmiany prawa" - uzasadniają sędziowie Trybunału.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)