Ogromne straty na polach. "Naprawdę płakać się chce"

Dramat rolników na południu Polski
Dramat rolników na południu Polski
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik

20.09.2024 08:27

Straty rolników po powodzi są ogromne, a sytuacja na Opolszczyźnie jest szczególnie dramatyczna. – Dla rolników to jest tragedia. Nie wiem, jak się gospodarstwa pozbierają – mówi prezes Izby Rolniczej w Opolu.

Według relacji Izby Rolniczej w Opolu, woda zniszczyła rolnikom zebrane plony i pasze. Przedstawiciele Izby podkreślają, że jeden z rolników stracił 900 ton zebranej pszenicy. – Sytuacja jest dramatyczna. Naprawdę płakać się chce – mówi Łukasz Smolarczyk, wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramat rolników na południu Polski

Wiceprezes Izby Rolniczej w Opolu informuje, że powódź zniszczyła również inne uprawy, takie jak soja, buraki, kukurydza oraz ozimy rzepak. – Na polach był również rzepak ozimy, który w wielu miejscach będzie do ponownego obsiania. W niektórych gospodarstwach popłynęła też słoma i sianokiszonka – dodaje Łukasz Smolarczyk.

Prezes Izby Rolniczej w Opolu Jerzy Sewielski podkreśla, że zalania dotknęły także spółdzielnie, w tym te z Bodzanowa. Obecnie Izba poszukuje rozwiązań, które mogłyby pomóc w zagospodarowaniu zniszczonych zbóż, ale nie jest to łatwe. – Dla rolników to jest tragedia. Nie wiem, jak się gospodarstwa pozbierają – mówi prezes Izby Rolniczej w Opolu.

Opolska Izba organizuje pomoc dla poszkodowanych rolników, zarówno w sprzątaniu, jak i koordynacji dostarczania darów od rolników z innych regionów kraju.

Jeszcze dzisiaj jadę z pomocą do rolników, zawożę w rejon Paczkowa łopaty i agregaty. Niestety, w marketach brakuje podstawowych narzędzi. Nie wyobrażam sobie, co będzie dalej – dodaje Jerzy Sewielski.

Rolnicy mogą zgłaszać straty

Izba apeluje do poszkodowanych rolników o jak najszybsze zgłaszanie strat powodziowych. – Rolnicy, których pola odsłoniła ustępująca fala powodziowa, powinni zgłaszać się jak najszybciej do komisji gminnych i do nas, żebyśmy mogli oszacować, jakie są straty. Będziemy mogli zgłosić te straty również do komisji wojewody – tłumaczy Izba.

Izba przypomina, że należy wykonać dokumentację fotograficzną zalanych upraw i budynków. Będzie ona niezbędna w późniejszych procedurach odszkodowawczych oraz dla firm ubezpieczeniowych. Dodaje, że rolnicy z województwa opolskiego mogą wstępnie oszacować straty i przekazać te dane do biura Izby.

Źródło artykułu:WP Finanse
rolnicypowódźpodtopienia
Komentarze (2)