Kupiła domek za 270 tys. zł. Teraz muszą go zburzyć

Mieszkanka Aleksandrowa Łódzkiego wydała oszczędności na dom, który musi zostać zburzony. Powód? Deweloper sprzedał jej nieruchomość bez wymaganych pozwoleń. Kobieta czuje się oszukana i walczy o zwrot pieniędzy w sądzie.

Kobieta stała się właścicielką samowoli budowlanej (zdj. ilustracyjne)
Kobieta stała się właścicielką samowoli budowlanej (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | bitwit

Danuta Kinel z Aleksandrowa Łódzkiego kupiła 35-metrowy domek za 270 tys. zł, nieświadoma, że deweloper nie uzyskał niezbędnych pozwoleń na budowę. Jak informuje Polsat, transakcja odbyła się zgodnie z prawem, ale dom okazał się samowolą budowlaną. Dopiero, kiedy kobieta chciała się zameldować dowiedziała się, że inwestor nie uzyskał pozwoleń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

Emerytka nie zostawiła na Tusku suchej nitki. Polacy mówią o drożyźnie

Wydała oszczędności na zakup domu. "W żywe oczy kłamał"

– Mówił, że złożył raz pismo, drugi raz pismo, trzeci raz pismo i wreszcie powiedział mi, że już jest wszystko na dobrej drodze, mogę tutaj wprowadzać się, robić, już kończymy wszystko. Później stwierdzili, że on żadnych wniosków nie składał, niczego. Po prostu kłamał. W żywe oczy kłamał – opowiadała Danuta Kinel w programie "Państwo w Państwie" wyemitowanym na antenie Polsatu.

Zarówno deweloper, jak i notariusz, który sporządził akt sprzedaży, nie poinformowali kobiety o ryzyku związanym z zakupem.

​​Na jaw wyszło, że w tej części Aleksandrowa Łódzkiego od dawna był zakaz stawiania obiektów kubaturowych. Deweloper, pytany przez Polsat o sprawę, zrzuca odpowiedzialność na notariusza, podkreślając, że to on miał obowiązek dokładnie sprawdzić dokumentację przed podpisaniem umowy. Sam notariusz nie zdecydował się na publiczny komentarz.

Sprawa trafiła do sądu

Urzędnicy wskazują, że jedynym rozwiązaniem jest rozbiórka budynku, co oznacza dla kobiety dodatkowe koszty wynajmu mieszkania.

Danuta Kinel skierowała sprawę do sądu cywilnego, który przyznał jej rację, zobowiązując dewelopera do zwrotu pieniędzy. Deweloper odwołał się od wyroku, co przedłuża postępowanie. Prokuratura Rejonowa w Zgierzu postawiła deweloperowi zarzut oszustwa, co może mieć poważne konsekwencje prawne.

Polacy stawiają domy niezgodnie z prawem

W Polsce rośnie liczba zalegalizowanych samowoli budowlanych. W 2024 r. zalegalizowano 704 budynki, co jest czterokrotnie większą liczbą niż tych, które nakazano rozebrać.

Obecnie właściciele nieruchomości mogą legalizować budynki bez pozwolenia na budowę dopiero po dwóch dekadach. Zespół ds. deregulacji, kierowany przez szefa InPostu Rafała Brzoskę, proponuje skrócenie tej procedury z 20 do 10 lat, ale także rozszerzenie możliwości legalizacji.

Według ich propozycji możliwe byłoby zatwierdzenie tych budynków, które powstały niezgodnie z warunkami uzyskanego pozwolenia, np., gdy inwestor zamiast pięciu pięter wzniósł siedem. Obecne przepisy nie pozwalają na legalizację takich samowoli.

Źródło artykułu:WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)