Ogromne zwolnienia. W jakich firmach?
361 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie 29,6 tys. pracowników w najbliższym czasie – to najświeższe dane GUS. Stopa bezrobocia już przekroczyła 14 proc. A ma być jeszcze gorzej. Zwolnienia grupowe ogłosiły już m.in. banki. W tym roku etaty ma stracić nawet 5 tys. bankowców. Ale nie tylko firmy z tej branży będą zwalniać.
25.02.2013 | aktual.: 26.02.2013 16:50
Raiffeisen Polbank zapowiada zwolnienie 800 pracowników, a City Handlowy zamierza pożegnać się z 560 osobami. O zwolnieniach mówi się też w BNP Paribas. Z tą firmą ma się rozstać 410 pracowników, zaś z BGŻ – 380. Informacje o cięciach w tych bankach podała niedawno "Gazeta Wyborcza".
Polecamy: Branża najbardziej atrakcyjna dla pracowników
Co ciekawe, mimo zapowiedzi redukcji zatrudnienia, pensje bankowców wzrosły. Okazuje się, że w 2012 roku mediana* wynagrodzeń w bankach wynosiła 5 tys. zł brutto. W roku poprzednim było to 4,6 tys. zł. Najwięcej zarabiali pracownicy na terenie województwa mazowieckiego – ok. 6,6 tys. zł (dane pochodzą z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez firmę Sedlak & Sedlak).
Z pracownikami będą się żegnać nie tylko banki. Zwolnienia zapowiedziano już w PZU. Mówi się, że 650 pracowników tej instytucji otrzyma wypowiedzenia. Redukcje już dotykają pracowników PLL LOT. Od 15 stycznia w spółce został wprowadzony program dobrowolnych odejść, a 24 stycznia zakończono pierwszą fazę tego programu. W sumie chęć skorzystania z niego zadeklarowało 130 pracowników. Dokładna liczba pracowników, którzy stracą pracę w spółce, nie jest jeszcze znana. Niedawno wiceminister skarbu Rafał Baniak mówił, że procedurą zwolnień grupowych zostanie objętych około 500 pracowników. Dodał też, że ta liczba może się zmieniać na plus lub minus, w zależności od stosownych decyzji zarządu spółki. Dodajmy, że duże cięcia ogłosiła też TP SA (1,7 tys. osób). Zwolnienia obejmą też pracowników Poczty Polskiej - szacuje się, że 5 tys. osób pożegna się z pracą. Redukcje mają być rozłożone na dłuższy czas.
Mniejsze (niż zapowiadano pod koniec ubiegłego roku) będą zwolnienia w Philips Lighting Poland w Pile - zamiast 320 osób, pracę straci 246 pracowników. Pilski zakład jest jedną z największych fabryk oświetlenia w Europie. Redukcja zatrudnienia wiąże się przede wszystkim z zakończeniem produkcji tradycyjnych żarówek.
Z kolei, w tyskiej fabryce Fiata odeszło już 972 pracowników, pozostali mają pożegnać się z firmą w połowie marca. W pierwszym kwartale tego roku z firmą ma rozstać się w sumie 1450 osób. Na programy wsparcia dla nich, powiatowe urzędy pracy z woj. śląskiego dostały dotąd z rezerwy Funduszu Pracy ok. 10,5 mln zł.
Redukcje etatów zapowiedział też koncern Danone. Zwolnienia będą dotyczyły 900 osób, ale w całej Europie. Firma nie podała jeszcze, ile pracowników z polskiego oddziału otrzyma wypowiedzenia.
Zwolnienia szykują się też w PKP SA. Posady ma stracić 7 tys. pracowników. Jakub Karnowski, prezes PKP SA w rozmowie z "Rynkiem Kolejowym" uspokajał jednak, że redukcje mają być rozłożone na 3-4 lata.
Pamiętajmy, że stopa bezrobocia w styczniu wyniosła 14,2 proc. wobec 13,4 proc. w grudniu 2012 r. Pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 64 tys. ofert - wobec 35,7 tys. przed miesiącem i 49 tys. przed rokiem (najnowsze dane GUS). W końcu stycznia urzędy pracy dysponowały ofertami pracy dla 37 tys. osób.
Z danych na koniec stycznia 2013 roku wynika także, że 361 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 29,6 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 7,5 tys. osób. Przed rokiem było to odpowiednio: 249 zakładów; 20,2 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 5,8 tys. osób.
*mediana - połowa badanych zarabiała powyżej, a połowa poniżej podanej kwoty.
AK/WP.PL