Okiem cudzoziemca - w Polsce jak w domu
Z roku na rok widzimy mentalną transformację Polaków w odbiorze obcokrajowców. Jest coraz lepiej w tym zakresie nie tylko w miastach wojewódzkich typu Warszawa ale również w mniejszych miejscowościach.
Według badania przeprowadzonego na zlecenie K&K Selekt wśród firm z branży budowlanej i drogowej wynika, że ponad 50 procentom ankietowanych osób nie przeszkadzałaby współpraca z cudzoziemcem.
„Z roku na rok widzimy mentalną transformację Polaków w odbiorze obcokrajowców. Jest coraz lepiej w tym zakresie nie tylko w miastach wojewódzkich typu Warszawa ale również w mniejszych miejscowościach” - wyjaśnia Katarzyna Pawełek z firmy konsultingowej K&K Selekt specjalizującej się w prowadzeniu międzynarodowych projektów z dziedziny HR. I przytacza przykład grupy obywateli Nepalu, którzy pracują od roku w firmie zlokalizowanej w województwie lubelskim. 8 -osobowa grupa mieszka w wynajętym domu prywatnym razem z właścicielami.
Pracownicy z zagranicy na pierwszym piętrze, właściciele na parterze. W domu panuje miła i przyjazna atmosfera. Nepalczycy przygotowują swoje nacjonalne potrawy i częstują nimi wynajmujących, a polska rodzina chętnie dzieli się z nimi konfiturami i sałatkami ze swojej spiżarni. Nastoletni syn właścicieli bardzo intensywnie ćwiczy angielski ze swoimi nowymi przyjaciółmi, a Nepalczycy uczą się podstaw języka polskiego.
Pracownicy z Nepalu chętnie opowiadają o swoim kraju, religii, kulturze, rodzinie oraz pokazują swoje prywatne zdjęcia. Jako ciekawostkę, warto podkreślić, iż w tej kilku-osobowej grupie pracowników z zagranicy są przedstawiciele 3 różnych religii, a mianowicie hinduizmu, buddyzmu oraz chrześcijaństwa. Ale nawet różnice kulturowe i religijne nie przeszkadzają Nepalczykom w nawiązywaniu kontaktów z Polakami, a grono ich przyjaciół z dnia na dzień się powiększa.
Ani egzotyczny wygląd, ani inny odcień skóry ani obcy język nie przeszkadza im czuć się w Polsce prawie jak w domu. Zwłaszcza, że Polacy z którymi pracują i stykają się w życiu codziennym okazali się tolerancyjni i serdeczni. „Polska postrzegana do tej pory jako państwo z jedną dominującą grupą etniczną zaczyna przeobrażać się w otwarty na wielokulturowość kraj europejski”- twierdzi Katarzyna Pawełek.
Jak wynika z danych Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w 2008r. do Polski przyjechało świadczyć pracę ok. 18tyś cudzoziemców, podczas gdy statystyki za I półrocze 2009r. pokazują, że zezwoleń na pracę wydano już ponad 14tyś. Oznacza to, że w tym roku ilości zezwoleń na pracę może wzrosnąć o 100% licząc rok do roku.