Opalasz się topless? Za "nieobyczajny wybryk" możesz zapłacić wysoki mandat
Wysokie temperatury zachęcają do opalania i wygrzewania się w słońcu. Jednak opalając się topless w miejscu publicznym, możemy zapłacić mandat w wysokości 1,5 tys. zł.
Nagość jest często tematem kontrowersyjnym, szczególnie gdy dotyczy przestrzeni publicznej, a przepisy prawne zwykle regulują tę kwestię dość rygorystycznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domowe sposoby na oparzenie słoneczne. Proste triki, które natychmiast uśmierzą ból
Za "nieobyczajny wybryk" w miejscu publicznym grozi mandat
W Polsce kwestia opalania się topless regulowana jest przez artykuł 140. Kodeksu wykroczeń. Zgodnie z tym przepisem osoba publicznie dopuszczająca się "nieobyczajnego wybryku" może podlegać karze 1,5 tys. zł.
Kluczowe znaczenie dla zrozumienia, gdzie można opalać się topless, ma słowo "publicznie" użyte w przytoczonym artykule Kodeksu wykroczeń.
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 20 września 1973 roku (VI KZP 26/73) wyjaśnił, że o miejscu publicznym mówimy gdy "ze względu na miejsce działania, bądź ze względu na okoliczności i sposób działania sprawcy jego zachowanie się jest lub może być dostępne (dostrzegalne) dla nieokreślonej liczby osób" - informuje gazeta.pl.
Oznacza to, że opalanie się topless na prywatnej działce może być problematyczne, jeśli teren ten znajduje się w miejscu szczególnie uczęszczanym i widocznym. To samo dotyczy innych przestrzeni publicznych, takich jak plaże czy kąpieliska.
Plaże dla nudystów
Idealnym rozwiązaniem są plaże dla nudystów, gdzie bez obaw możemy opalać się nago przy innych osobach.
W Polsce plaże dla nudystów znajdziemy m.in. w następujących miejscowościach:
- Międzyzdroje,
- Pogorzelica,
- Grzybowo,
- Unieście,
- Rowy,
- Łeba,
- Dębki,
- Chałupy.